Agata Młynarska to dziennikarka, która nie ukrywa, po której stronie sceny politycznej się opowiada. Prezenterka jeszcze przed wyborami brała udział w spocie sfinansowanym przez komitet wyborczy Koalicji Obywatelskiej, w którym namawiała do udziału w marszu Donalda Tuska. Do niedawna prowadziła nowy program w TVN Style. W "Konfrontacjach Agaty" pojawiały się osoby o bardzo różnych, często skrajnych poglądach, a sam format od początku budził wiele kontrowersji. Uczestnicy show zamiast dyskutować, częściej się kłócili.
Agata Młynarska o telewizji w Polsce. Gorzkie słowa
Tym razem Młynarska sama udzieliła wywiadu, w którym pokusiła się o ocenę kondycji polskich mediów.
— Czy dobra telewizja to ta, która ma największą oglądalność? To często jedyne kryterium, za którym kryją się deklaracje w rodzaju "jesteśmy numerem jeden". Ktoś inny może powiedzieć, że liczy się merytoryka, staranność realizacji, opinie recenzentów. Według mnie wspólnym mianownikiem tych podejść powinny być emocje. Te prawdziwe. Jeżeli program potrafi poruszyć widza, jak koncerty na żywo, WOŚP, łzy w "Rolnik szuka żony", to spełnia swoje zadanie. Problem w tym, że coraz częściej śruba oglądalności jest podkręcana i zamiast szczerości dostajemy sztucznie napompowane dramaty — powiedziała w rozmowie z serwisem Pudelek.pl.
Dziennikarka krytykuje TVP
Młynarska wcześniej w negatywny sposób wypowiadała się o TVP. Proponowała nawet nowemu rządowi pewne rozwiązania.
Media publiczne nie są własnością żadnej partii. Ta sytuacja pokazuje tylko, że niektóre partie myślą, że tak może być. Ale jest to też dowód na to, że media bez wątpienia są czwartą władzą i oddanie jej bardzo boli – mówiła.
Atakowała również dziennikarzy pracujących w mediach publicznych. – Okropny to wstyd i hańba dla dziennikarzy, którzy zdecydowali się na bycie tubą jednej partii. Nie zmyją tego wstydu z twarzy i nie przykryją żadnym pudrem – podkreślała.
Czytaj też:
Strach w TVP. "Pójdą teraz na grubo"Czytaj też:
Spektakularny awans TV Republika. Kolejny rekord