W mediach pojawiły się niedawno doniesienia o reaktywowaniu formatu "Świat się kręci" i powrocie na antenę Telewizji Polskiej Agaty Młynarskiej. Dziennikarka wyjaśniła wszystko w swoich mediach społecznościowych.
"Nikt z TVP do mnie dzwonił, nic mi nie wiadomo o reaktywowaniu "Świat się kręci. Rinke Rooijens z pewnością bardzo by chciał i na pewno by się do mnie odezwał. Przygotowuję na wiosenny sezon nowy program w TVN Style. Nagrania zaczynają się już na początku lutego. W TVN Style znalazłam serdeczne miejsce. Współpracuję z bardzo dobrą ekipą. Na razie nigdzie się nie wybieram" – wyjaśniła Agata Młynarska na Facebooku.
Nowy program Agaty Młynarskiej. Znamy szczegóły
"Konfrontacje Agaty" – pod takim tytułem nadawany będzie nowy program Agaty Młynarskiej w TVN Style. Będzie go można zobaczyć wiosną tego roku.
Dziennikarka zaprasza do swojego programu znane osoby o bardzo różnych, często skrajnych poglądach. Zasiądą oni do rozmowy przy stole, a konwersacja ma być prowadzona w atmosferze wzajemnego szacunku. W pierwszych odcinkach goście będą rozmawiali m.in. o związkach, w których między partnerami jest duża różnica wieku oraz o poprawianiu wyglądu i operacjach plastycznych.
Program "Konfrontacje Agaty" ma mieć 12 odcinków. Będzie nadawany w TVN Style w czwartki o 22.00. Zadebiutuje 7 marca.
Dziennikarka o " obrzydliwym zapachu" z kanalizacji na Woronicza
Młynarska przyznała również, że praca w TVP kojarzy jej się z przykrym zapachem na korytarzach stacji.
"Korytarz w TVP przy Woronicza, to niestety bardzo smutne miejsce. Słynie też z dość obrzydliwego zapachu w okolicach dolnych studiów i charakteryzatorni. Stali lub nawracający bywalcy dobrze wiedzą… Monitowałam już za dawnych czasów, sugerując remont starej kanalizacji, ale inne zmiany były w priorytecie. Mam zatem nadzieję, że "nowe" przyniesie też nowy zapach i przetkanie rur! Bo samo wietrzenie nie pomoże" – stwierdziła dziennikarka.
Młynarska już wcześniej w negatywny sposób wypowiadała się o TVP. Proponowała nawet nowemu rządowi pewne rozwiązania.
– Media publiczne nie są własnością żadnej partii. Ta sytuacja pokazuje tylko, że niektóre partie myślą, że tak może być. Ale jest to też dowód na to, że media bez wątpienia są czwartą władzą i oddanie jej bardzo boli – mówiła.
Atakowała również dziennikarzy pracujących w mediach publicznych. – Okropny to wstyd i hańba dla dziennikarzy, którzy zdecydowali się na bycie tubą jednej partii. Nie zmyją tego wstydu z twarzy i nie przykryją żadnym pudrem – podkreślała.
Czytaj też:
Kolejny wielki powrót do TVP? "Jestem człowiek z mediów publicznych"Czytaj też:
Znany dziennikarz jednak zostaje w TVP. Do grudnia prowadził "Panoramę"