Piosenkarka nie ma pieniędzy. "Wydałam wszystkie"

Piosenkarka nie ma pieniędzy. "Wydałam wszystkie"

Dodano: 
Justyna Steczkowska
Justyna Steczkowska Źródło: PAP / Marcin Bednarski
Justyna Steczkowska przyznała, że brakuje jej pieniędzy na nowy projekt. Nie zamierza jednak zakładać zbiórki.

Telewizja Polska ogłosiła niedawno, że artystami, którzy zawalczą o możliwość reprezentowania Polski w Eurowizji 2025, będą: Justyna Steczkowska ("Gaja"), Daria Marx ("Let it Burn"'), Dominik Dudek ("Hold the Light"), Kuba Szmajkowski ("Pray"), Janusz Radek ("In cosmic mist"), Marien ("Can't Hide"), Sonia Maselik ("Rumours"),Chrust ("Tempo"), Sw@da x Niczos ("Lusterka") i Tynsky ("Miracle"). Wszyscy wystąpią 14 lutego na koncercie polskich preselekcji.

W najnowszym wywiadzie Justyna Steczkowska ujawniła, dlaczego nie przygotowała jeszcze teledysku do swojej piosenki "Gaja".

Justynie Steczkowskiej zabrakło pieniędzy. Nie będzie teledysku?

W rozmowie z dziennikarzami portalu Pomponik.pl, piosenkarka przyznała, że nie ma pieniędzy, które mogłaby wyłożyć na produkcję oraz promocję klipu.

– Poprzednim razem płyta kosztowała mnie dużo pieniędzy. [...] Budżet domowy się skończył, więc teraz będziemy szukali finansowania "Gai". Więc jeśli ktoś jest chętny, żebyśmy reprezentowali jego produkty i zrobili fantastyczny teledysk, który zachwyci świat, to zapraszamy do współpracy – powiedziała.

Zaznaczyła również, że nie zamierza pozyskać tych środków przy pomocy publicznej zbiórki.

– Boję się takiej medialnej zadymy, że "Steczkowska zbiera pieniądze". Jak ja już widzę te tytuły, to wszystkiego mi się odechciewa. I potem to poleci w złą stronę. Dla mnie to jest osobiście trudne. Więc może spróbujemy innym kanałem. A jak fani będą chcieli w tym pomóc, to na pewno też mają mnóstwo pomysłów na to, jak zdobyć pieniądze na "Gaję" Myślmy razem – zaznaczyła.

Steczkowska uspokoiła też fanów, że nie brakuje jej pieniędzy na życie i nie popadła w długi.

– Ja cały czas zarabiam na bieżąco. [...] Wydałam wszystkie swoje zaoszczędzone pieniądze, które wkładam w swoją muzykę. Ten budżet był bardzo wysoki przy tej płycie i po prostu się skończył. Więc muszę cały rok ciężko pracować, żeby nazbierać na nową płytę, nowy muzyczny budżet. Ale to nie jest tak, że ja nie mam co jeść. Rachunki, kredyty płacę. Ja się zawsze wywiązuję z płatności wszelkich. Nigdy nie miałam żadnych długów – mówiła gwiazda w rozmowie z dziennikarzami portalu pomponik.pl.

Czytaj też:
Kto będzie reprezentował Polskę na Eurowizji? Wyciekła lista
Czytaj też:
Odeszła z serialu TVP po 27 latach. O powodach opowiedziała w TVN

Opracowała: Małgorzata Puzyr
Źródło: Pomponik.pl