Kilka miesięcy temu złożył obietnicę. Stanowski dotrzymał słowa

Kilka miesięcy temu złożył obietnicę. Stanowski dotrzymał słowa

Dodano: 
Krzysztof Stanowski, twórca Kanału Zero
Krzysztof Stanowski, twórca Kanału Zero Źródło: YouTube / Kanał Zero
Kilka miesięcy temu Krzysztof Stanowski obiecał coś swoim fanom. Pokazał dowód na to, że dotrzymał słowa.

Krzysztof Stanowski ogłosił w styczniu, że wystartuje w wyborach prezydenckich. Podobnie, jak wszyscy pozostali kandydaci, musiał zebrać co najmniej 100 tysięcy podpisów na listach poparcia. Czas na zgłoszenie kandydata na prezydenta upływał 4 kwietnia. Tego dnia twórca Kanału Zero wygłosił krótkie przemówienie na tzw. patelni przy metrze Centrum w Warszawie. Ogłosił, że udało mu się zebrać 4 miliony podpisów pod swoją kandydaturą na prezydenta, choć w rzeczywistości było to nieco ponad 130 tys. Niedługo później ogłoszono, że został oficjalnie zarejestrowany jako kandydat na prezydenta Polski. W oficjalnych wynikach pierwszej tury wyborów prezydenckich uzyskał 1,24 proc. głosów.

Kilka miesięcy temu, dziennikarz w swoim programie w Kanale Zero otwierał przesyłki od fanów z zebranymi podpisami na listach poparcia. Wśród paczek znajdował się nietypowy dodatek – zaproszenie na ślub od jednego z widzów.

Stanowski dotrzymał słowa. Bawił się na weselu fanów

– Na koniec najlepsza przesyłka – mówił. "Agata i Jarosław mają zaszczyt zaprosić panów Krzysztofa Stanowskiego i Roberta Mazurka na uroczystość zaślubin, która odbędzie się 16. sierpnia 2025 roku, o godz. 16.00 w kościele św. Marii Magdaleny w Koninie. Po uroczystości serdecznie zapraszamy na przyjęcie weselne do Sali Diamentowej w Skansenie Bicz. Uprzejmie prosimy o potwierdzenie przybycia do 1 czerwca 2025 roku" – odczytał treść zaproszenia.

– Darujmy sobie dzwonienie. Uznajmy, że w tym właśnie momencie potwierdzam swoje przybycie i porozmawiam też z Robertem, żeby również przybył. Mam nadzieję, że będzie wtedy w Polsce. To jest fajny deal, wy mi podpisy i zaproszenie, a ja mogę tylko przyjechać i się napić za darmo wódki. Czy do się mieć lepsze życie? Nie da się mieć lepszego życia – podsumował.

Teraz w swoich mediach społecznościowych zamieścił zdjęcia z Konina. Udowodnił, że dotrzymał słowa i pojawił się na ślubie i weselu swoich widzów.

"Pół roku temu w programie otworzyłem kopertę z... zaproszeniem na ślub od naszych widzów. Słowo się wtedy rzekło, więc witam z Konina" – napisał na X.

twitterCzytaj też:
Czas dla polityków w Kanale Zero. Kto nie skorzystał z oferty Stanowskiego?
Czytaj też:
"Historyczna chwila" dla Kanału Zero. Stanowski ogłasza

Opracowała: Małgorzata Puzyr
Źródło: DoRzeczy.pl / X