Wokalistka Dorota Rabczewska, znana jako Doda, zadebiutowała jeszcze w latach 90-tych, występami w teatrze Buffo. We wczesnych latach dwutysięcznych, wraz z zespołem Virgin, wydała cztery albumy studyjne, które cieszyły się w naszym kraju ogromną popularnością. Od 2007 roku rozwija swoją karierę solową. Od tego czasu światło dzienne ujrzały cztery jej krążki: "Diamond Bitch" (2007), "7 pokus głównych" (2011), "Dorota" (2019) i "Aquaria" (2022). Doda wciąż uchodzi za jedną z najpopularniejszych piosenkarek w naszym kraju, ale również za jedną z najbardziej kontrowersyjnych osobowości w polskim show biznesie. Ze względu na jej cięty język i zawirowania w życiu osobistym często określa się ją mianem królowej skandali.
Dziennikarka wspomina spotkanie z Dodą. "To był dla mnie koszmar…"
Niespodziewanie głos na temat temperamentu piosenkarki postanowiła zabrać dziennikarka radiowej Eski. Ola Kot wypowiedziała się na ten temat na jednej z popularnych grup na Facebooku, gdzie użytkownicy dzielą się m.in. swoimi doświadczeniami ze spotkań z gwiazdami. Opowiedziała o spotkaniu z Dodą sprzed 12 lat, kiedy musiała przeprowadzić wywiad ze znaną wokalistką za kulisami jej koncertu we wrocławskiej Hali Stulecia.
Okazuje się, że było to dla niej traumatyczne przeżycie, które do dzisiaj źle wspomina. Jak podkreśliła była wielką fanką twórczości Dody, w związku z tym zachowanie gwiazdy dotknęło ją jeszcze bardziej.
"Ja od zawsze byłam jej fanką, piosenki na pamięć kochałam całym sercem aż do roku 2013, kiedy przyjechałam do Hali Stulecia na wywiad z nią przed słynnym koncertem, który był rejestrowany i potem wyszedł na DVD. Potraktowała mnie jak gó**o, stała z założonymi rękami, odpowiadała "tak", "nie", "nie wiem", a ja byłam młoda i bardzo niedoświadczona, więc to był dla mnie koszmar… Wiem, że wtedy ten koncert nie był przygotowany tak, jak chciała, wszystko tam się waliło, ale złamała mi serce tą sytuacją, bo naprawdę kochałam jej muzę" – możemy przeczytać we wpisie dziennikarki.
Czytaj też:
Znana dziennikarka nagle zniknęła. Trafiła do szpitalaCzytaj też:
Znana piosenkarka opuszcza Polskę. "Przeprowadzam się"