Remigiusz Mróz jest doktorem nauk prawnych i autorem wielu powieści kryminalnych. Pisarz opublikował w swoich mediach społecznościowych post, w którym pochwalił się sukcesem i przypomniał, jakie były początki jego kariery. Liczby, którymi się podzielił są nieosiągalne dla większości polskich autorów.
Remigiusz Mróz świętuje sukces. "Sporo jeszcze przed nami"
""Kasacja" sprzedała się w Polsce w ponad 500 000 egzemplarzy!" – ogłosił Remigiusz Mróz na Facebooku.
"Pamiętam, że kiedy wypuszczaliśmy w świat pierwszą Chyłkę, średni nakład książki wynosił 1500 egzemplarzy, a ja marzyłem o tym, żeby trafić choćby do 5000 osób. Wydawało mi się to granicą nie do przebicia, ale wydawca uznał, że damy radę. W dzień premiery zlecaliśmy już pierwszy dodruk, a kolejny był za pasem" – wspomina pisarz.
"Przy 10 000 sprzedanych egzemplarzy mieliśmy wrażenie, że to już sufit. Przy 100 000 świętowaliśmy wyprawę w kosmos. Dochodząc do 200 000 byliśmy pewni, że to koniec, bo przecież w Polsce więcej czytelników kryminałów nie ma. Potem już po prostu przestaliśmy wierzyć w to, co się dzieje" – podkreślił.
"Zaraz po Chyłce przyszedł Forst, który powtórzył te szaleństwa, po nim zaś kolejni bohaterowie. Dziękuję Wam za to, że mogę o nich pisać – i że ich światy tworzymy razem aż do dziś. Sporo jeszcze przed nami" – zakończył swój post.
Nowy serial na podstawie powieści Mroza
Niedawno na platformie streamingowej SkyShowtime pojawił się nowy polski serial – "Langer", oparty na powieści Remigiusza Mroza. W roli Piotra Langera możemy zobaczyć w nim Jakuba Gierszała.
"Langer" to historia młodego biznesmena, który odziedziczył majątek po tragicznie zmarłym ojcu. W sekrecie, główny bohater jest też nieuchwytnym seryjnym mordercą, który przez lata wymykał się prokuraturze. Pewnego dnia poznaje Ninę, która od razu przykuwa jego uwagę. Kobieta zostaje wplątana w niebezpieczną grę i związek z Langerem i stara się znaleźć dowody potwierdzające, że jest on zabójcą.
Czytaj też:
"Langer" Mroza w SkyShowtime. Mamy zwiastunCzytaj też:
Znany polski pisarz grzmi na wydawców. "Patorynek książki"