Znana piosenkarka pozwała byłego partnera. "Pożyczone pieniądze się zwraca"

Znana piosenkarka pozwała byłego partnera. "Pożyczone pieniądze się zwraca"

Dodano: 
Dorota Rabczewska "Doda"
Dorota Rabczewska "Doda" Źródło: PAP / Marcin Obara
Doda pozwała swojego byłego partnera za to, że nie zwrócił jej pożyczonych pieniędzy. Co na to Dariusz Pachut?

W październiku 2024 roku media obiegła informacja o głośnym rozstaniu w polskim show biznesie. Partner Dody, Dariusz Pachut, wydał oświadczenie w mediach społecznościowych, w którym poinformował o zakończeniu ich związku. To jednak nie wszystko, sportowiec zasugerował, że stało się to z winy piosenkarki, choć nie zdradził wówczas żadnych szczegółów.

Dariusz Pachut i Doda nie są już razem

"Miesiąc temu, po zakończeniu projektu w Norwegii, nad którym pracowałem z pełnym zaangażowaniem, postanowiłem wcześniej, niż pierwotnie ustalaliśmy, przyjechać do Turcji i zjawiłem się tam dwa dni przed umówionym terminem. Niestety, to, co zastałem na miejscu, skłoniło mnie do trudnych refleksji i podjęcia decyzji o zakończeniu naszego związku" – napisał na początku października na Instagramie Dariusz Pachut, potwierdzając tym samym, krążące od pewnego czasu, plotki o rozstaniu celebrytów.

Na przestrzeni kolejnych tygodni były partner Dody często komentował swoją relację z gwiazdą, co budziło złość wśród jej przyjaciół. Niedawno Pachut zapowiedział, że zamierza zmienić swoją strategię w kwestii milczenia o powodach rozstania. Powodem zmiany decyzji mają być pisma od adwokatów artystki, które do niego trafiają.

Piosenkarka pozwała byłego partnera

Teraz Dariusz Pachut przekazał na InstaStories, że otrzymał pozew, ale nie może wprost poinformować od kogo. W tle puścił piosenkę Dody "Nie daj się", czym podsycił plotki, że pismo pochodzi od prawników piosenkarki. – Czy ja musiałem dołączyć do grona panów, którzy kończą w ten sam sposób? Kolejny pozew, imiona utajnione, bo nie może oczywiście wyjść, o czym będziemy rozmawiać. (...) Tu mamy niewdzięczność, od królowej się nie odchodzi, ale człowiek miał jaja i teraz – oddać kurtkę, pieniążki za voucher na nurkowanie, który dostałem na urodziny. Niesamowite to jest – słyszymy z ust sportowca.

Głos w sprawie zabrał szybko management Dody w rozmowie z serwisem Świat Gwiazd. "Pan Dariusz pożyczył od Dody, ówczesnej swojej partnerki, pieniądze i, mimo danego słowa, po pół roku nadal ich nie oddał. W pozwie nie ma nic o żadnych kurtkach i voucherach, więc ciężko odnosić nam się do kolejnej próby zaistnienia medialnego kosztem Dody. Pożyczone pieniądze się zwraca bezwarunkowo, czego pan Dariusz nie zamierzał w ostatnim czasie zrobić" – przekazano.

Jak podkreślono później w oficjalnym oświadczeniu, pozew nie dotyczy prezentów, ale pieniędzy, które wokalistka miała pożyczyć Dariuszowi Pachutowi. Poinformowano także o drugim pozwie przeciwko byłemu partnerowi artystki – chodzi o ochronę dóbr osobistych i sfery prywatności.

Chodzi nie tylko o pieniądze. Dwie sprawy w sądzie

"W dniu 26 listopada 2024 r. przeciwko Panu Dariuszowi Pachutowi został wytoczony pozew o zapłatę – zwrot pożyczki, Pan Dariusz Pachut wielokrotnie zobowiązywał się do zwrotu pożyczonych od Pani Doroty Rabczewskiej środków pieniężnych, jednak do dzisiaj ich nie zwrócił. Przedmiotem postępowania nie jest zwrot podarowanych przez Panią Dorotę Rabczewską prezentów" – wyjaśniono. "Pan Dariusz Pachut wielokrotnie, bezprawnie rozpowszechniał nieprawdziwe informacje ze sfery życia prywatnego Pani Doroty Rabczewskiej, dlatego w dniu 10 grudnia 2024 r. przeciwko Panu Dariuszowi Pachutowi do Sądu Okręgowego w Warszawie został wniesiony pozew o ochronę dóbr osobistych i sfery prywatności Pani Doroty Rabczewskiej" – dodano.

Jak wskazano w oświadczeniu, sąd wydał już postanowienie zakazujące Pachutowi rozpowszechniania jakichkolwiek informacji ze sfery życia prywatnego Rabczewskiej, aż do momentu zakończenia postępowania.

"Informacje rozpowszechnione w dniu 13 stycznia 2025 roku przez Pana Dariusza Pachuta na portalu Instagram o Pani Dorocie Rabczewskiej są nieprawdziwe i naruszają ww. postanowienie Sądu Okręgowego, o czym jutro zostanie poinformowany Sąd" – czytamy w oświadczeniu.

Prawnicy Dody zaznaczyli jednocześnie, że piosenkarka nie pozwała dotąd żadnego ze swoich byłych partnerów.

Czytaj też:
To koniec małżeństwa znanej aktorki? Media: Rozwód po 17 latach
Czytaj też:
Gwiazdy już po rozwodzie. Skąd taka szybka decyzja sądu?

Opracowała: Małgorzata Puzyr
Źródło: DoRzeczy.pl / Instagram, świat gwiazd