Zgłoszenie o bombie w samolocie. Zatrzymano grupę polskich influecerów

Zgłoszenie o bombie w samolocie. Zatrzymano grupę polskich influecerów

Dodano: 
Jeden ze współwłaścicieli Fame MMA Michał "Boxdel" Baron
Jeden ze współwłaścicieli Fame MMA Michał "Boxdel" Baron Źródło: YouTube / WATAHA - Krulestwo
Samolot do Nowego Jorku musiał zawrócić po fałszywym alarmie bombowym. Wśród podejrzanych znani influencerzy.

W miniony weekend służby lotniskowe otrzymały informację o niebezpiecznym ładunku na pokładzie samolotu, który zdążył już wystartować z Warszawy do Newark w Stanach Zjednoczonych. Zgłoszenie dotyczyło rejsu LO11, samolotu Polskich Linii Lotniczych LOT. W wyniku incydentu samolot został zawrócony na Lotnisko Chopina w Warszawie. Informację jako pierwsze podało RM FMF. Z kolei w rozmowie z TVN24 rzeczniczka warszawskiego lotniska, Anna Dermont, poinformowała, że "zostały uruchomione odpowiednie w takiej sytuacji procedury i trwają działania służb państwowych".

W niedzielę stołeczna policja przekazała na platformie X, że zatrzymano osiem osób podejrzewanych o wywołanie fałszywego alarmu bombowego. "Policjanci z Legionowa i OPP zatrzymali osiem osób podejrzewanych o wywołanie fałszywego alarmu bombowego na pokładzie samolotu lecącego z Warszawy do USA. To mężczyźni w wieku od 23 do 60 lat" – napisano w komunikacie.

twitter

Zatrzymano znanych influencerów. Boxdel ofiarą spoofingu

Do mediów szybko wyciekła informacje, że w sprawie zatrzymano znanych polskich influencerów, m.in. Michała "Boxdela" Barona oraz Jacka Murańskiego. Szybko okazało się, że Boxdel padł ofiarą spoofingu. Hakerzy podszyli się pod niego i posłużyli się jego numerem telefonu. Youtuber musiał oddać swój telefon śledczym i otrzymał status status pokrzywdzonego. Został wypuszczony po zaraz złożeniu wyjaśnień.

– Michał złożył wyjaśnienia na komisariacie. Jego telefon został zabezpieczony przez policję, a sam Boxdel został wypuszczony i przebywa obecnie na wolności oraz został pokrzywdzonym w całej sprawie. Padł ofiarą przestępstwa „spoofingu”, tak jak kilka tygodni wcześniej Krzysztof Stanowski. – zdradził nieoficjalnie jeden z współpracowników Boxdela w rozmowie z "Super Expressem".

Tabloidowi udało się również ustalić, że w momencie, kiedy wobec Barona były przeprowadzone czynności z udziałem funkcjonariuszy, z jego numeru wykonano ponad 30 połączeń, w których wykorzystano głos influencera.

Co grozi za fałszywy alarm bombowy?

Według przepisów prawa, "kto wiedząc, że zagrożenie nie istnieje, zawiadamia o zdarzeniu, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób lub mieniu w znacznych rozmiarach lub stwarza sytuację, mającą wywołać przekonanie o istnieniu takiego zagrożenia, czym wywołuje czynność instytucji użyteczności publicznej lub organu ochrony bezpieczeństwa, porządku publicznego lub zdrowia mającą na celu uchylenie zagrożenia, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8". Ponadto, "jeżeli sprawca czynu określonego w § 1 zawiadamia o więcej niż jednym zdarzeniu, podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 15".

Czytaj też:
Ujawniono zarobki gwiazdy TVP
Czytaj też:
Znany prezenter traci pracę w TVP. Program znika z anteny

Opracowała: Małgorzata Puzyr
Źródło: se.pl / tvn24, rmf24