Autorka serii o Harrym Potterze, J.K. Rowling, od dawna określana jest przez aktywistów LGBT jako "transfobka". Pisarka głośno mówi o tym, że uznawanie mężczyzn, który twierdzą, że są kobietami, za kobiety, jest szkodliwe i niewłaściwe, a także sprzeciwia się promocji "tranzycji" dzieci. Rowling przekazuje również darowizny na rzecz organizacji sprzeciwiających się specjalnym prawom osób transpłciowych. Jej stanowisko wywołało ostrą reakcję zarówno wśród fanów, jak i gwiazd związanych z filmową adaptacją książek o młodym czarodzieju. W przeszłości Emma Watson i część obsady Harry'ego Pottera otwarcie krytykowała i wyśmiewała pisarkę za jej poglądy.
Keira Knightley pytana o bojkot J.K. Rowling
KeiraKnightley to jedna z największych gwiazd brytyjskiego kina. Aktorka znalazła się ostatnio w centrum kontrowersji związanych z autorką sagi o Harrym Potterze. W związku z tym, że dołączyła do obsady nowej siedmioczęściowej adaptacji audiobooków serii autorstwa J.K. Rowling, musiała się zmierzyć z trudnymi pytaniami.
W rozmowie z portalem "Decider" 40-letnia Keira Knightley została zapytana o to, czy była świadoma bojkotu książek J.K. Rowling, wynikającego z oskarżeń wobec pisarki o prowadzenie "kampanii przeciw osobom transpłciowym".
– Bardzo mi przykro. Wiesz, myślę, że wszyscy żyjemy teraz w czasach, w których musimy nauczyć się żyć razem, prawda? I wszyscy mamy bardzo różne opinie. Mam nadzieję, że wszyscy znajdziemy szacunek – odpowiedziała dyplomatycznie aktorka z uśmiechem na ustach.
Choć jej słowa nie zawierały żadnej kontrowersji, to w mediach społecznościowych pojawiło się wiele krytycznych głosów wobec gwiazdy. Chodzi o to, że na materiale wideo z wywiadu widać, że aktorka śmiała się, odpowiadając na pytanie.
Czytaj też:
Wielki sukces polskiej aktorki. Zagra w filmie gwiazdy HollywoodCzytaj też:
Prezenterka TVP rozpłakała się na wizji. "Serduszko przestało bić"