W ubiegłym roku Zygmunt Chajzer został gospodarzem programu "Return Masters. Bitwa o palety", który zadebiutował w jesiennej ramówce Super Polsatu. W latach 90.prowadził w stacji format "Idź na całość", który był wówczas prawdziwym hitem. W listopadzie prezenter udzielił wywiadu serwisowi Plejada.pl, w którym został zapytany o swojego syna i pomysł na to, aby wspólnie poprowadzili reaktywację kultowego formatu. – Parę razy już razem pracowaliśmy i dobrze nam to wychodziło. Filip teraz wszedł w świat gastronomii i zajmuje się kebabem. Ja robię swoje rzeczy. Ale jeśli ktoś potrzebowałby nas gdzieś w duecie, proszę bardzo – stwierdził.
– W Niemczech jest dwóch prowadzących. Jest ten stary, legendarny z lat 80., 90., którego kochają wszystkie babcie, ale młodzież nie zna, bo to w ogóle nie ich czasy. W związku z tym dokooptowali do niego młodego człowieka i tak sobie pomyślałem, że jak tam może być dwóch prowadzących... – mówił wcześniej w rozmowie z Plejadą.
Filip i Zygmunt Chajzerowie wracają do telewizji. Będzie reaktywacja "Idź na całość"?
Teraz Filip Chajzer opublikował zdjęcie, na którym widać go w studiu telewizyjnym u boku swojego sławnego ojca.
"Nigdy nie mów nigdy. Niedługo widzimy się w TV!" – napisał krótko były prezenter TVN-u.
W komentarzach pojawiła się lawina spekulacji o reaktywacji "Idź na całość". "Czekam z utęsknieniem na Zonka", "No to Zonk", "Super", "Czekam" – pisali internauci.
Okazuje się, że zdjęcie zostało wykonane w nowym studiu Grupy MWE Networks w Szczeinie. Karol Warda, wiceprezes firmy, zapowiedział, że wiosną w stacji Antena HD pojawią nowości, m.in. program z udziałem Filipa i Zygmunta Chajzerów.
"Niesamowite – dwa dni ciężkiej pracy, pasji i kreatywności! Osiem gwiazd telewizyjnych na planie, w tym legendarny Zygmunt i Filip Chajzerowie – ikony polskiej telewizji. A tak, to ja na zdjęciu z nimi, dumnie współprowadzący ten projekt z Anią Zawiślińską, naszą znakomitą dyrektor ds. rozwoju programingu – napisał nNa portalu linkedin.com.
"Przygotowujemy się na marzec. Dwa wielkie formaty i dodatkowe produkcje – innowacyjne, zapadające w pamięć i zoptymalizowane budżetowo. Dlaczego? Bo taka jest nasza filozofia. Nie marnujemy środków. Tworzymy magię bez przepalania budżetu" – dodał Warda.
Czytaj też:
Zaskakujące plany TV Republika. "Nie ma dla nas ograniczeń"Czytaj też:
Samochód elektryczny? Celebryta krótko: Chcesz kupić? Walnij się w łeb