Urodzony w 1883 roku we współczesnych Czechach Weigl ukończył nauki biologiczne na Uniwersytecie Lwowskim w 1907 roku, a następnie uzyskał stopień doktora z zoologii, anatomii porównawczej i histologii – badania mikroskopowej anatomii tkanek biologicznych.
Kiedy podczas I wojny światowej tyfus pustoszył Europę Wschodnią, Weigl był zdeterminowany, by powstrzymać chorobę. Po odkryciu, że bakterie zakaźne tyfusu rozprzestrzeniają się przez wszy, Weigl wyhodował zakażone wszy w swoim laboratorium, a następnie zaczął pracować nad szczepionką. Testy na dużą skalę naukowiec rozpoczął w 1933 roku. W tym czasie sam zachorował, ale wyzdrowiał.
Podczas niemieckiej okupacji Polski w czasie II wojny światowej jego praca przyciągnęła uwagę nazistów, którzy nakazali Weiglowi stworzenie zakładu produkcji szczepionek przeciw tyfusowi. Do obsługi zakładu biolog zatrudnił żydowskich przyjaciół i kolegów, zapobiegając ich deportacji do niemieckich obozów koncentracyjnych i zagłady.
Polak, który uratował 5 tys. Żydów
Tysiące dawek szczepionki Weigla przemycono także do żydowskich gett, obozów koncentracyjnych i więzień Gestapo. Szacuje się, że Weigl uratował przed nazistami około 5 000 Żydów. Był dwukrotnie nominowany do Nagrody Nobla, ale nigdy jej nie otrzymał.
Rudolf Weigl zmarł w 1957 roku w wieku 74 lat. Prawie pół wieku później został uhonorowany przez Izrael tytułem Sprawiedliwego wśród Narodów Świata.
W czwartek przypada 138. rocznica jego urodzin. Z tej okazji Weigla upamiętnił Google Doodle.
Czytaj też:
Genialny Polak, który uratował miliony ludzi