Burza ws. show TVP. Widzowie są wściekli. "Kończę oglądanie"

Burza ws. show TVP. Widzowie są wściekli. "Kończę oglądanie"

Dodano: 
Wokalista Michał Szpak
Wokalista Michał Szpak Źródło: PAP / Radek Pietruszka
Po ostatnim odcinku "The Voice of Poland" w sieci wybuchła awantura. Widzowie są wściekli na show TVP.

Telewizja Polska, po zmianie władzy, wprowadziła istotne zmiany w swoich formatach rozrywkowych. W popularnym programie muzycznym "The Voice of Poland"wymieniono niemal całą dotychczasową ekipę. W 15. edycji, która wystartowała w sobotę 7 września, nie było już większości gwiazd związanych wcześniej z formatem. Prowadzącymi zostali Paulina Chylewska i Maciej Musiał. Relację zza kulis zdawał Jan Dąbrowski. W jury pozostali Lanberry oraz Tomson i Baron, a Justyna Steczkowska i Marek Piekarczyk zostali wymienieni na kontrowersyjnego muzyka – Michała Szpaka i Kubę Badacha, piosenkarza, a prywatnie zięcia byłego prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego.

Internauci często wyrażają swoje niezadowolenie z wyboru Szpaka i Badacha na nowych jurorów. Widzom nie podoba się napięta atmosfera między nimi i prywatne uwagi, które wymieniają w trakcie programu. O ostatnim odcinku show zrobiło się głośno, jednak nie ze względu na słowne przepychanki muzyków. Powodem była decyzja jurorów.

Kto w finale"The Voice of Poland"?

Za nami półfinałowy odcinek show. Jurorzy musieli zdecydować, który z ich podopiecznych weźmie udział w finałowej rozgrywce. Do rywalizacji stanęli: Anna Iwanek i Maciej Rumiński z drużyny Kuby Badacha, Julia Konik-Rańda i Kacper Andrzejewski z teamu Tomsona i Barona, Klaudia Stelmasiak i Mikołaj Przybylski z ekipy Michała Szpaka oraz Iza Płóciennik i Yaroslav Rohalskyi od Lanberry.

Wiadomo już, że o główną nagrodę powalczą: Iza Płóciennik, Mikołaj Przybylski, Anna Iwanek i Kacper Andrzejewski. Zwycięzca programu zdobędzie tytuł Najlepszego Głosu Polski, kontrakt płytowy oraz 50 tys. zł.

Burza ws. show TVP. Widzowie są wściekli

Werdykt jurorów nie przypadł jednak do gustu widzom. W sieci rozpętała się prawdziwa burza. Internauci oskarżają produkcję o spisek, ponieważ z rywalizacji odpadł uczestnik, którego uważali za faworyta. W komentarzach pojawiają się opinie, że Maciej Rumiński celowo dostał do wykonania piosenki, które nie dały mu możliwości zaprezentowania swoich umiejętności wokalnych.

"Maciek od 2 odcinków dostaje coś, co mu kompletnie nie leży – kto zna kulisy programu, ten wie, że tam nie ma przypadków"; "Maciek odpadł, więc mi już obojętne kto wygra. Kończę oglądanie i do zobaczenia w następnej edycji i na koncertach Maćka"; "Oglądam ten program od początku, z różną intensywnością. Po raz pierwszy znam imię i nazwisko uczestnika od przesłuchań w ciemno. Po raz pierwszy zaobserwowałam profil uczestnika i profil VOP. Potrzeba było tylu lat. Pan doskonale wie, jak bardzo mocno trafia do ludzi poprzez swój śpiew, wrażliwość i osobowość. Setki osób to pisze, dotknął Pan tyle serc i dusz. Życzę Panu pięknego, mądrego rozwoju muzycznego. I oczywiście kibicuję"; "Maciek. Dla Nas wygrałeś"; "Buuuuu. Liczyłam na zwycięstwo Maćka w finale. Jest wyjątkowy. Czekam na prawdziwie Twoje piosenki" – czytamy w mediach społecznościowych programu.

Wielki finał, jubileuszowej, 15. edycji "The Voice of Poland" odbędzie się w sobotę 30 listopada o godz. 20.00 w TVP2.

Czytaj też:
Były gwiazdor TVP nie wróci do Polski? Pracuje w USA
Czytaj też:
Kłótnia o disco polo na sylwestrze Polsatu. "Kość niezgody"

Opracowała: Małgorzata Puzyr
Źródło: DoRzeczy.pl / TVP