Czystki w kultowym show TVP. Kto straci pracę?

Czystki w kultowym show TVP. Kto straci pracę?

Dodano: 
Trenerzy 12. edycji programu "The Voice of Poland"
Trenerzy 12. edycji programu "The Voice of Poland" Źródło:PAP / Leszek Szymański
Program "The Voice of Poland" ma przejść prawdziwą rewolucję. Kto może stracić pracę w znanym show TVP?

Po grudniowych zmianach które zaszły w Telewizji Polskiej, większość dziennikarzy, do których widzowie TVP przyzwyczaili się przez ostatnie lata, nie pojawia się już na antenach. Zmiany sięgają również formatów rozrywkowych. W związku z różnymi ruchami nowych władz, do końca nie wiadomo, kogo zobaczymy w najbliższym czasie w swoich ulubionych programach, serialach i teleturniejach.

Wielkie zmiany w znanym show TVP

Jakiś czas temu dziennik "Fakt" donosił, że Telewizja Polska wprowadza istotne zmiany w popularnym programie muzycznym "The Voice of Poland". Tabloid dotarł do informacji, że producenci show planują gruntowną zmianę składu trenerów. W 15. edycji programu, która ma zostać wyemitowana jesienią 2024 r., mamy nie zobaczyć większości gwiazd związanych wcześniej z formatem. Posadę trenerów mieliby stracić: Lanberry, Justyna Steczkowska oraz Marek Piekarczyk.

Co ciekawe, według doniesień "Faktu", jednym z nowych jurorów ma zostać Kuba Badach, polski wokalista, frontman zespołu Poluzjanci i członek grupy The Globetrotters, ale także jako zięć byłego prezydenta Polski, Aleksandra Kwaśniewskiego.

Teraz pojawiły się nieco inne doniesienia w tej sprawie.

Kto straci pracę w "The Voice of Poland"?

Nowe wieści przekazuje portal Świat Gwiazd. Jak ustalono, zmiany mają dotyczyć nie tylko składu jury, ale również prowadzących show. Serwis donosi, że przesłuchania w ciemno do programu ruszają już niebawem. W roli gospodyni miałaby wystąpić Paulina Chylewska, a dołączyć ma do niej Maciej Dowbor, który właśnie ogłosił, że zrywa wieloletnią współpracę z Polsatem.

Jeśli chodzi o skład juty, to podobno prowadzone są w tej sprawie rozmowy m.in. z Michałem Szpakiem.

"Do jury The Voice ma wrócić Michał Szpak. Produkcja od razu do niego zadzwoniła, bo każdy pamięta, jak bardzo kochają go widzowie. Umowy są domykane, wiec lada dzień okaże się, czy to on, ale to raczej pewne. Jeśli nie, to znaczy, ze nie spełniono jego oczekiwań. Nie wiadomo jeszcze, czyje miejsce zajmie" – na portalu.

Czytaj też:
"Nowa władza nie pozwala". Znany prezenter ostatecznie znika z TVP
Czytaj też:
Szokująca decyzja znanego prezentera. Lawina komentarzy

Opracowała: Małgorzata Puzyr
Źródło: Świat Gwiazd