Niedawno media obiegła informacja o tym, że Agnieszka Włodarczyk i Robert Karaś wzięli ślub. Nie było to dużym zaskoczeniem, ponieważ sportowiec zapowiadał kilka miesięcy wcześniej w mediach społecznościowych, że jeszcze w tym roku sformalizują swój związek. Para jest razem od kilku lat, a w 2021 roku na świat przyszedł ich syn – Milan. Wybór miejsca ceremonii nie był przypadkowy. Karaś i Włodarczyk od kilku lat podróżują do Dubaju nawet kilka razy w roku i spędzają tam sporo czasu.
Agnieszka Włodarczyk przekazała niepokojące wieści. Fani życzą jej zdrowia
W piątek, 28 czerwca w mediach społecznościowych aktorki pojawiły się niepokojące zdjęcia. Agnieszka Włodarczyk poinformowała fanów, że wszystkie swoje plany musi odłożyć na bliżej nieokreśloną przyszłość. "Przerwa w planach. Chwilę mnie tu nie będzie" – napisała na Instastories, publikując zdjęcie ręki z wenflonem. Nie zdradziła jednak, co jej dolega.
Po kilku godzinach dodała kolejną relację, w której podziękowała jedynie za wiadomości i życzenia, jakie dostaje od zaniepokojonych fanów i obiecała, że odezwie się, jak tylko będzie wiedziała coś więcej.
Aktorka wyprowadzi się z Polski. "W niedalekiej przyszłości"
Aktorka, znana m.in. z serialu "13 posterunek", niedawno wspominała, że myślą o tym, żeby wyprowadzić się do Zjednoczonych Emiratów Arabskich na stałe. Na pytanie jednego z fanów, czy planują przeprowadzkę do Dubaju, potwierdziła, ale zaznaczyła, że "jeszcze nie teraz". Przyznała, że pomysł ten narodził się ze względu na ich syna. Chcieliby, żeby Milan wychowywał się w bezpiecznym miejscu.
"Jeszcze nie teraz, ale w niedalekiej przyszłości tak, bo tu jest najbezpieczniej. Chciałabym, żeby nasze dziecko wychowywało się w bezpiecznym miejscu" – wyjaśniła.
Czytaj też:
"To jakiś żart". Burza po finale Miss PoloniaCzytaj też:
Awantura o występ Enej. Oskarżenia o powiązania z UPA