"Pojechałem na badania...". Stanowski podzielił się diagnozą

"Pojechałem na badania...". Stanowski podzielił się diagnozą

Dodano: 
Krzysztof Stanowski, twórca Kanału Zero
Krzysztof Stanowski, twórca Kanału Zero Źródło:YouTube / Kanał Zero
Krzysztof Stanowski poinformował swoich fanów, że zmaga się z poważną chorobą. Opublikował długi post na X.

Krzysztof Stanowski w ubiegłym roku odszedł z Kanału Sportowego. Niedługo później uruchomił inny projekt na YouTube. Kanał Zero wystartował 1 lutego o godz. 20.00. Jakiś czas temu dziennikarz musiał zrezygnować z prowadzenia programu na żywo ze względu na silny kaszel i problemy z oddechem. Później kilka razy można było zobaczyć w Kanale Zero, że choroba wciąż mu dokucza. Stracił głos m.in. podczas rozmowy z Marianną Schreiber. Teraz Stanowski podzielił się w mediach społecznościowych informacją na temat swojej choroby, a także tym, jak lekarze potraktowali jego sugestie.

Krzysztof Stanowski walczy z chorobą. Jak potraktowali go lekarze?

Krzysztof Stanowski opublikował na X długi post, w którym opisał swoje perypetie z lekarzami, u których szukał pomocy w związku z utrzymującą się od dłuższego czasu chorobą. "Otrzymałem od was dużo życzeń powrotu do zdrowia. Bardzo dziękuję. I przy okazji coś wam opowiem" – zaczął swój wpis.

"Po tym jak tydzień temu na dość długo zacisnęła mi się krtań tak bardzo, że nie mogłem oddychać, pojechałem na badania do prywatnego szpitala. Jedna rozmowa, druga, jedno badanie, drugie badanie. No i pani doktor mówi: – To są problemy z zatokami. Trochę mnie to zdziwiło, ale ok. Spytałem: – A czy to możliwe, że mam krztusiec? Ktoś mi powiedział, że objawy się zgadzają. Zostałem wyśmiany. Kilka godzin później byłem u jeszcze innej pani doktor. Ona mówi: – To zatoki. Spływa panu coś do gardła, wpadnie nie w tę dziurkę, zaciska się krtań. Tyle. – Ale to nie to. Nic mi nie wpadło. To nie było zachłyśnięcie się. – Niech pan mi zaufa. – No dobrze, a to nie może być krztusiec? – Krztusiec, krztusiec... Ludzie powariowali. Teraz to niby każdy ma krztusiec – prychnęła" – czytamy dalej w opowieści dziennikarza.

Stanowski choruje na krztusiec. "Uważajcie na to cholerstwo"

Stanowski jednak nie odpuścił i postanowił działać na własną rękę.

"A jednak coś mnie podkusiło i zrobiłem sobie badania krwi pod kątem bakterii odpowiedzialnej za krztusiec. Zgadnijcie, co mi wyszło" – zwrócił się do fanów.

"No więc wydałem w jeden dzień ze dwa tysiące złotych na badania i rozmowę z dwiema paniami, które zgodnie wyśmiały krztuścową teorię. Potem jeszcze kupiłem za kilkaset złotych leków, które leczą mnie z czegoś, na co nie jestem chory. Ale nie o pieniądze chodzi, ale o to, że po prostu mnie te babki swoim sztampowym podejściem wkurzyły" – podsumował.

"Uważajcie na to cholerstwo, a jak męczy was uciążliwy, przewlekły kaszel, czasami tak napadowy, że niemalże do wymiotów, to zróbcie sobie badania krwi na własną rękę" – zachęcił swoich odbiorców.

twitterCzytaj też:
Skandal wokół prowadzącej w Kanale Zero. Stanowski wydał oświadczenie
Czytaj też:
Rzucił przekleństwem w "Panoramie". Stanowski składa mu propozycję

Opracowała: Małgorzata Puzyr
Źródło: DoRzeczy.pl / X