17 lutego na Kanale Zero opublikowany został długo zapowiadany film, w którym Krzysztof Stanowski ujawnił wyniki dziennikarskiego śledztwa ws. Caroline Derpienski. Materiał ma już ponad 2,2 mln wyświetleń na YouTube. We wtorek dziennikarz opublikował bonus do tego materiału, udostępniając widzom rozmowę z celebrytką dotyczącą m.in. jej pochodzenia.
Niepublikowany wywiad z Caroline Derpienski. Stanowski nie skończył na jednym filmie
Okazuje się, że celebrytka notorycznie kłamie. Oszukuje swoich fanów nie tylko, jeśli chodzi o liczbę obserwatorów w mediach społecznościowych. Nieprawdą okazała się również kariera modelki, którą swego czasu chwaliła się partnerka Krzysztofa Porowskiego. Kłamała również, mówiąc o tym, ile ma lat.
–Jeśli mówimy o Caroline Derpienski, to oczywiście wszystko jest jednym, wielkim stekiem kłamstw. [...] Za bardzo cenię swój czas i pracowników, aby opowiadać, że Instagram Karoliny jest kupiony, bo to jest oczywiste. Ona nie ma więcej fanów na świecie niż Penélope Cruz. Wierzcie mi, Penélope Cruz jest bardziej znana. [...] Nie jest prawdą, że jest wziętą modelką. [...]. Zresztą w kreacji Caroline Derpienski wszystko jest kitem od samego początku, bo nie jest prawdą nawet jej wiek. Przez długi czas myślano, że ona dzisiaj ma 23/24 lata, tak naprawdę urodziła się 28 września 2002 roku i posiada podwójne obywatelstwo, ponieważ urodziła się w Nowym Jorku [...] – mówi Stanowski w najnowszym filmie.
Kim są rodzice Derpienski? Opowiedziała o swoim dzieciństwie
Z wywiadu Krzysztofa Stanowskiego z Caroline Derpienski dowiadujemy się, że jej matka jest doktorem nauk humanistycznych i wykłada na uniwersytecie. Celebrytka przyznała, że wychowywała ją głównie babcia, która fundowała wnuczce podróże do Stanów Zjednoczonych.
– Moja mama jest doktorem nauk humanistycznych, czyli pochodzę z rodziny intelektualistów, ale, niestety, takie zawody w Polsce nie są dobrze płatne. Mieliśmy na trzy osoby 2500/3000 zł na rękę. Potem, kiedy byłam w gimnazjum, moja mama straciła pracę. Wyrzucili ją i w ogóle nie mieliśmy pieniędzy. Babcia nas utrzymywała, płaciła za dwa mieszkania. Najpierw mieszkałam z babcią, bo moja mama pracowała, alimenty od ojca zostały zasądzone dopiero po latach. Także babcia była taką mamą i sama mówi, że to mnie bardziej kocha i traktuje jak córkę. [...] Mama jest ze mnie dumna, babcia nie. To ze względu na to, że od babci odwróciły się wszystkie sąsiadki i bliskie osoby. Została tylko chrzestna, która ostatnio mi naubliżała i się pokłóciłyśmy – wyznała Derpienski.
Ojciec celebrytki należy do sekty?
Według relacji Caroline Derpienski, jej ojciec zostawił rodzinę i związał się z inną kobietą, miał również unikać płacenia alimentów. Mężczyzna ma obecnie wieść zamożne życie u boku nowej żony i praktykować nietypowe wierzenia.
– Ja pochodzę z bardzo wierzącej, katolickiej rodziny, tylko tacie coś się pomieszało w głowie. Jakieś sekty z tą nową żoną, jakieś dziwne wierzenia. Była taka sytuacja, że kierowca tira wmówił mu, że otrzyma wieczne zbawienie, jeśli wyjmie plik 10 tys. dolarów. On to zrobił i do dzisiaj myśli, że otrzyma wieczne zbawienie. Teraz przez żonę zarabia trochę mniej, ale mają dwa domy. [...] On non-stop zdradzał moją mamę i też wpływała na niego teściowa mojej mamy, która za nią nie przepadała – zdradziła celebrytka.
Czytaj też:
"Cyniczny cham". Rusin atakuje Czarnka i uderza w Kanał Zero: Podłożyli sięCzytaj też:
"Lepszy wywiad z Pereirą na ostro niż z komuchami na kolanach". Mocna odpowiedź Stanowskiego