Książę William i księżna Kate wybrali się z wizytą do Szkocji, gdzie spotkali się z instytucjami wspierającymi społeczności wiejskie w Moray i Inverness. Odwiedzili też organizacje, które pracują z młodymi ludźmi, aby wspierać ich zdrowie psychiczne poprzez lepszy dostęp do ruchu na świeżym powietrzu i możliwości praktycznego uczenia się.
Chłopiec upadł na ziemię. Księżna Kate ruszyła na pomoc
Para książęca w dołączyła też do zespołu Outfit Moray w szkole podstawowej w Burghead i wzięła udział w sesji na rowerze górskim. Atrakcje, w których uczestniczyli, zostały zorganizowane, przede wszystkim, z myślą o uczniach. Kate i William spotkali się z nimi i wtedy doszło do zdarzenia, które poruszyło widzów.
Jeden z chłopców przewrócił się podczas jazdy na rowerze. Reakcja księżnej Walii — w Szkocji znanej głównie jako księżna Rothesay — była natychmistowa. Żona następcy tronu bez wahania ruszyła na pomoc dziecku.
Kate objęła chłopca i zapytała: "czy wszystko jest w porządku?". Chwilę później uklęknęła przed nim, żeby go pocieszyć. Wyjaśniła dziecku, że w trakcie nauki jazdy, może dochodzić do drobnych wypadków, ale nie należy się nimi zrażać. Powiedziała też chłopcu, że jest bardzo dzielny, a nawet namówiła go do udziału w wyścigu.
"Miło było na to patrzeć" — przyznał w rozmowie z MFR News Martin Collins, dyrektor szkoły podstawowej.
Brytyjskie media zachwycają się postawą przyszłej monarchini, która sama jest mamą trójki dzieci — 10-letniego George'a, 8-letniej Charlotte i 5-letnieg Louisa.
Czytaj też:
Słynna influencerka w ogniu krytyki. Fani oburzeni tym, co zrobiła swojemu dzieckuCzytaj też:
Ewa Błaszczyk wywiezie córkę w śpiączce z Polski? "Zanim odejdę, zawiozę tam Olę"