Skandal wokół Eurowizji. Gwiazda konkursu: Wciąż odczuwam niepokój

Skandal wokół Eurowizji. Gwiazda konkursu: Wciąż odczuwam niepokój

Dodano: 
Wokalistka Luna
Wokalistka Luna Źródło: PAP/EPA / Jessica Gow
Luna odniosła się do decyzji TVP o udziale Polski w przyszłorocznym konkursie Eurowizji. Jak to ocenia?

Decyzją większość członków EBU w kolejnej Eurowizji wystąpi Izrael. Także izraelski nadawca publiczny KAN potwierdził, że weźmie udział w konkursie organizowanym w 2026 roku w Wiedniu. Reakcja innych państw biorących udział w konkursie była natychmiastowa. Część z nich odmówiła udziału w wydarzeniu. Austria, jako organizator, zaapelowała do tych krajów, aby nie bojkotowały konkursu. Minister spraw zagranicznych Beate Meinl-Reisinger stwierdziła, że Eurowizja i sztuka w ogólności "nie są odpowiednimi obszarami do nakładania sankcji".

W związku z dopuszczeniem do startu Izraela, na przyszłorocznym konkursie nie pojawią się: Holandia, Irlandia, Hiszpania, Słowenia i Islandia. 10 grudnia Telewizja Polska poinformowała, że Polska nie zrezygnuje z udziału w konkursie. Decyzję skomentowała reprezentantka naszego kraju w edycji z 2024 roku.

Luna komentuje decyzję TVP

Luna Wielgomas, znana jako Luna, z utworem "The Tower" reprezentowała Polskę w konkursie Eurowizji w 2024 roku. Wokalistka została poproszona przez serwis Pudelek.pl o komentarz do decyzji Telewizji Polskiej.

– Rozumiem, że tegoroczna Eurowizja odbywa się w bardzo złożonym i emocjonalnym kontekście. Udział Izraela budzi wiele reakcji i pytań również we mnie. Głęboko wierzę, że muzyka ma moc łączenia ponad podziałami, ale jednocześnie trudno całkowicie oddzielić ją od wydarzeń, które dotykają ludzi na świecie. Dwa lata temu wyraziłam swoją perspektywę w symboliczny sposób, zakładając kostium z fotografiami wszystkich uczestników poza Izraelem. Był to cichy gest, wynikający z potrzeby zachowania spójności z własną wrażliwością wobec napięć, które coraz wyraźniej wpływały na Eurowizję – odpowiedziała.

– Szanuję decyzję TVP i rozumiem, że każdy kraj podejmuje ją w oparciu o różne czynniki. Ja sama wciąż odczuwam niepokój związany z udziałem Izraela, ale wierzę, że rozmowa o empatii, odpowiedzialności i wrażliwości jest potrzebna również w świecie muzyki, który może być przestrzenią dialogu. Najważniejsze jest dla mnie to, aby muzyka pozostała miejscem otwartości i refleksji. To one pozwalają nam lepiej rozumieć siebie nawzajem – dodała Luna w rozmowie z Pudelkiem.

Czytaj też:
Nowa żona posła PiS wbija szpilę celebrytce. "Jak nisko trzeba upaść"
Czytaj też:
TV Republika uderza w prawicowych celebrytów. "Mówią językiem Kremla"

Opracowała: Małgorzata Puzyr
Źródło: Pudelek.pl