"To było fantastyczne". Sierocki zachwycony Steczkowską

"To było fantastyczne". Sierocki zachwycony Steczkowską

Dodano: 
Dziennikarz muzyczny Marek Sierocki
Dziennikarz muzyczny Marek Sierocki Źródło: PAP / Tomasz Gzell
Dziennikarz muzyczny Marek Sierocki nie kryje zachwytu występem Justyny Steczkowskiej. Wokalistka będzie reprezentować Polskę na konkursie Eurowizji.

Tegoroczny Konkurs Piosenki Eurowizji już tuż tuż. Ostatnią edycję wygrał Nemo z piosenką "The Code", w związku z czym Eurowizja odbędzie się w tym roku w szwajcarskiej Bazylei.

14 lutego odbył się koncert preselekcyjny, który miał wyłonić polskiego kandydata. Na scenie zaprezentowało się jedenastu artystów. Widzowie mogli głosować za pośrednictwem SMS-ów. Ich decyzją Polskę reprezentować będzie Justyna Steczkowskaz piosenką "Gaja". Drugie miejsce zajęli Sw@da x Niczos z piosenką "Lusterka", zaś trzecie Dominik Dudek z utworem "Hold the Light".

Sierocki chwali występ Steczkowskiej

Na temat występu zwyciężczyni wypowiedział się Marek Sierocki. – Podobała mi się zarówno realizacja, jak i występy oraz urozmaicenie stylistyczne piosenek naszych kandydatów. No i podobała mi się Justyna. Myślę, że te blisko 40 proc. głosów oddanych na nią mówią same za siebie – to zwycięstwo było bardzo przekonywujące. Piosenka była faworytką jeszcze przed preselekcjami, a Justyna występem pokazała, że daje radę. Daje radę. Jak sama powiedziała, 50 plus ma swoje wady i zalety. Ale naprawdę to, co pokazała na scenie, było fantastyczne – powiedział w wywiadzie dla Pudelka.

Dziennikarz muzyczny pytany, czy Justyna Steczkowska ma szanse podbić serca słuchaczy w całej Europie, odparł: – Wydaje mi się, że Eurowizja lubi tego typu show na scenie, lubi taki ruch i różne inscenizacje. Na mnie zrobiło to wrażenie.

"Potraktujmy to jako zabawę"

– Musimy jednak najpierw poznać pozostałe piosenki, by ocenić szanse na zwycięstwo. Kiedy już dowiemy się, jaka będzie konkurencja, będziemy mogli powiedzieć coś więcej. Ja też nie traktowałbym występu naszej reprezentantki jako boju o wszystko. Potraktujmy to raczej jako zabawę, jako pokazanie się na największym konkursie muzycznym na świecie. Tak śmiało można powiedzieć, bo taka jest Eurowizja. To też jest pokazanie różnorodności i tego, jak śpiewa się w różnych krajach. I pewien element zabawy. Oczywiście, najważniejszy jest element konkurencji, walki o zwycięstwo, ale nie każdy musi wygrać – zauważył.

Sierocki przypomniał, że wokalistka reprezentowała nasz kraj na Eurowizji trzydzieści lat temu. – Przez ten czas Eurowizja niesamowicie się zmieniła. Dla mnie to widowisko, które pokazuje najnowsze trendy, zarówno jeśli chodzi o światło, jak i elementy scenograficzne, a także aspekty show. To się zmienia i cały czas rozwija. Jest to nieprawdopodobne. Zawsze czekam, w jaki sposób realizatorzy i twórcy Eurowizji nas zaskoczą. No i co roku zaskakują – w sensie pozytywnym – podsumował ekspert.

Czytaj też:
Afera wokół festiwalu znanego muzyka. "Ale rozczarowanie!"
Czytaj też:
Nagła decyzja TVP. Postawili na kontrowersyjną gwiazdę

Źródło: Pudelek