"Tajemniczy mężczyzna" w życiu Maryli Rodowicz. Wielki powrót

"Tajemniczy mężczyzna" w życiu Maryli Rodowicz. Wielki powrót

Dodano: 
Wokalistka Maryla Rodowicz
Wokalistka Maryla Rodowicz Źródło:PAP / Łukasz Gągulski
Maryla Rodowicz powróciła ze starym przebojem w nowym duecie. Wyjaśniło się, kim jest "tajemniczy mężczyzna".

"S.O.S. W moim życiu pojawił się tajemniczy mężczyzna…" – napisała na Facebooku Maryla Rodowicz, czy wywołała niemałe poruszenie wśród internautów. W komentarzach padały różne pomysły. Część fanów artystki stawiała na to, że sprawiła sobie nowego pieska, tymczasem prawda okazała się zupełnie inna.

facebook

Niedługo później w mediach społecznościowych piosenkarki pojawiła się zapowiedź niezwykłej współpracy ze znanym polskim muzykiem.

Maryla Rodowicz i Mrozu w utworze "Sing-Sing". Jest już teledysk

Maryla Rodowicz i Mrozu wspólnie wykonali dawny hit artystki "Sing-Sing", do którego słowa napisała Agnieszka Osiecka. Utwór został zaaranżowany na nowo i swoim brzmieniem podbija polski rynek muzyczny. Można go już usłyszeć we wszystkich największych w Polsce rozgłośniach radiowych, gdzie trafił już do propozycji do list przebojów.

Jest już również teledysk do utworu.

Muzyk o współpracy z ikoną: Coś surrealistycznego

Artyści nie szczędzili pod swoim adresem miłych słów. Mrozu opublikował na Instagramie post, w którym mówił o zaszczcie współpracy z prawdziwą ikoną polskiej sceny muzycznej.

"Zaproszenie na płytę ikony polskiej muzyki to dla mnie coś nadzwyczaj wyjątkowego i surrealistycznego. Zaproszenie napisane najpierw listownie w pięknej papeterii, a potem doprecyzowane przy domowym obiedzie w domu samej Królowej. Naleśniki były tylko pysznym dodatkiem do przyjęcia tej propozycji nie do odrzucenia" – napisał.

"A ja mam ciągle w pamięci powtórki festiwali z Marylą z lat 70, pokaźną kolekcję kaset i winyli w domu rodzinnym. Nigdy bym nie przypuszczał, że będziemy mogli razem posiedzieć w studio, popracować, pogadać i dać nowe życie jednej z moich ulubionych piosenek z Jej repertuaru. Przebojowy dorobek Królowej imponuje, nie mniej niż jej charyzma, otwartość i zaangażowanie. Muszę przyznać, że kiedy zjawiła się w studio na luzie, w dzwonowatych jeansach, roztoczyła taką aurę, że można było poczuć się jakbyśmy pracowali z tą Marylą z lat 70. Jest w świetnej formie i w zasadzie nie chciała odejść od mikrofonu. Szacun" – dodał Mrozu.

Gwiazda jest zachwycona

Maryla Rodowicz nie pozostała dłużna za słowa pod swoim adresem. Zdradziła, kiedy pierwszy raz zetknęła się z twórczością Mrozu.

"Pierwszy raz usłyszałam Cię na plenerowym koncercie. Pamiętam siedziałam wtedy w garderobie i zastanawiałam się kto gra taka piękną muzykę. Wysłuchałam całego koncertu na jednym wdechu z tyłu sceny i jakie było moje zdziwienie: jak on gra, a do tego wygląda! Wow! Jakiś czas później napisałam do Łukasza list z zaproszeniem do wspólnego projektu" – wyjaśniła.

"Spotkaliśmy się u mnie w domu na tarasie w ogrodzie. Byłam tak przejęta, że zapomniałam, że jedliśmy wtedy naleśniki! Szybko przeszliśmy do muzyki. Proponowałam Łukaszowi różne utwory, ale On był zdecydowany – "Sing-Sing"! Mrozu zajął się produkcją, a ja myślałam, co jeszcze da się wycisnąć z tego numeru z 1976 roku. Kiedy dostałam demówkę byłam w szoku. Zmienił tonację durową na molową. Pokazałam to kompozytorowi Jackowi Mikule. Odpisał, cytuje: "jak usłyszałem, że zmieniono dur na mol to zjeżył mi się włos na głowie! Ale w miarę słuchania byłem coraz bardziej zachwycony". W studio w czasie nagrania Łukasz narzucił żelazną dyscyplinę. Nie było miejsca na żarty i pogaduszki! A ja stałam grzecznie przy mikrofonie i śpiewałam co chciał Łukasz. Nieśmiało pytałam "ten dźwięk dobry?" – "nie! Nagrywamy dalej" – opisywała Maryla Rodowicz.

"Zupełnie się poddałam tej dyscyplinie i wiecie co? Było warto! Łukasz — dziękuję Ci za Twój talent i za muzyczną energię, którą zostawiłeś w tym utworze!" – dodała na koniec.

facebookCzytaj też:
Gwiazda na stałe emigruje z Polski. "Nic mnie tu nie trzyma"
Czytaj też:
Celebrytka wściekła na lekarza z Ukrainy. "Języka trzeba się nauczyć"

Opracowała: Małgorzata Puzyr
Źródło: DoRzeczy.pl