Juliusz Machulski odpowiada za takie produkcje, jak: "Vabank", "Seksmisja", "Kingsajz", "Kiler" czy "Vinci". Znany reżyser gościł niedawno w programie "Mellina" na antenie Eski Rock. W rozmowie z Marcinem Mellerem odpowiedział na pytanie, z kim dotychczas najtrudniej mu się współpracowało. Odpowiedź była zaskakująca.
Machulski uderza w Kukiza: Nie radził sobie
Okazało się, że najwięcej problemów na planie sprawił mu znany muzyk, który 10 lat temu zaangażował się w politykę.
– Teraz mi się przypomniało, tylko to nie był aktor zawodowy – Paweł Kukiz i film "Girl Guide" – odpowiedział reżyser.
Produkcja, o której wspomniał miała swoją premierę w 1995 r. i przyniosła Machulskiemu liczne wyróżnienia. Reżyser ma z nią jednak złe wspomnienia. Jak podkreślił, za zaangażowanie Pawła Kukiza odpowiadał wówczas Witek Adamek, który był producentem filmu.
– On miał obsadę i dał mi tylko książkę, żeby zrobić scenariusz i żebym to wyreżyserował. Wszystko właściwie było jego – zaczął. – Wróciłem z Ameryki i nie wiedziałem, że istnieje taki ktoś. To znaczy, coś tam wiedziałem, ale to nie był powód, żeby... Bardziej Witek Adamek miał z nim porozumienie niż ja. Ale z drugim pieśniarzem, Adamem Darskim miałem bardzo dobre relacje w "Ambassadzie" i tu było bezszmerowo, bezproblemowo – fantastyczny człowiek do pracy. Z Pawłem Kukizem było dziwnie. On miał jakieś problemy, wynikające z tego, że strasznie mu zależało, a nie radził sobie z warsztatem. Tak mi się wydaje. Zagrał, jak trzeba, ale jak mi mówisz, z kim miałem problem, to było właśnie to. To był ktoś, kogo nie ja obsadziłem, nie bardzo się wyczuwaliśmy – podsumował Juliusz Machulski.
Kukiz odpowiada znanemu reżyserowi. Padły mocne słowa
Paweł Kukiz szybko odpowiedział na krytykę ze strony Juliusza Machulskiego w swoich mediach społecznościowych.
"Panie Machulski... »Kukiz nie radził sobie«... Ale dostał główną nagrodę i za film i za rolę. Pan nie może ani dobrze, ani źle wspominać pańskiej ze mną współpracy, bo w ciągu całego okresu powstawania filmu pana nie było. Spotkaliśmy się raptem chyba tylko raz, na jakieś 5-10 minut, także trudno mówić o jakiejkolwiek współpracy. [...]" – stwierdził.
"Pan praktycznie nie reżyserował tego filmu (sam pan o tym wspomina w wywiadzie), ale podpisał pan się pod nim i wziął zań nagrodę »Złotych Lwów« no i finansową, bez skrupułów, choć w praktyce i reżyserię i produkcję od a do z wykonał ś.p. Witold Adamek. Ja zaś otrzymałem nagrodę Fundacji Kultury Polskiej za rolę pierwszoplanową i debiut aktorski" – podkreślił muzyk.
facebookCzytaj też:
Tego powrotu nikt się nie spodziewał. Duża rola w produkcji TVPCzytaj też:
Afera wokół muzyka. Wiadomo, kiedy planuje wrócić na scenę