Kochani, witajcie w nowym roku! Jak tam?
Pewnie macie już jakieś noworoczne postanowienia, które następnie przy pierwszej okazji złamiecie, jako iż silna wola to podkarpacki przesąd i zabobon xD Bo my mamy postanowienia, o których informujemy na naszych fejsikach i Instagramach. Of kors nie dotyczą one takich prymitywnych rzeczy jak odchudzanie, iż aktywnie, własnym przykładem, walczymy z fatshamingiem, ćwiczeń – iż pocenie się jest dobre dla podkarpacia, ani diety – bo i tak mamy ją restrykcyjną do tego stopnia, że czasem sami nie wiemy, co wolno nam jeść, a czego nie, więc bywa, że chodzimy trochę głodni. Nasze postanowienia dotyczą za to sfery mentalnej.
Źródło: DoRzeczy.pl