Reprezentacja Polski przebywa obecnie na zgrupowaniu, gdzie przygotowuje się do meczu ze Szwecją. Mamy już na koncie przegraną ze Słowacją i remis z Hiszpanią.
Prezes PZPN Zbigniew Boniek w rozmowie z mediami zapewniał, że po mistrzostwach Europy nie planuje zwolnić Sousy, nawet jeśli Polska nie wyjdzie z grupy i odpadnie po trzech spotkaniach.
Włoskie media: Sousa może odejść z polskiej reprezentacji
Nieco inne informacje na ten temat przekazują włoskie media.
W Italii krąży informacja, że ACF Fiorentina bardzo chciałaby sprowadzić do siebie Vincenzo Italiano, obecnego szkoleniowca Spezii Calcio, a ten drugi klub miał rozpocząć już nawet poszukiwania trenera. "Il Secolo XIX" podaje, że na liście jest czterech możliwych kandydatów jest m.in. Paulo Sousa. Portugalczyk miał zostać zaproponowany Spezii przez Jorge Mendesa, agenta Sousy.
Paulo Sousa pracę w roli selekcjonera rozpoczął od marcowego zgrupowania reprezentacji Polski i spotkań eliminacji Mistrzostw Świata 2022. Były reprezentant Portugalii zbierał doświadczenie trenerskie w liczących się w Europie klubach, jednak w żadnym nie zagrzał miejsca na dłużej. W swoim CV ma m.in. Queens Park Rangers, Swansea City, Leicester City, FC Basel czy Fiorentinę.
Dotychczas pod okiem Paulo Sousy nasza reprezentacja wygrała tylko jedno spotkanie – z Andorą.
Przed nami mecz o wszystko
W sobotę polscy piłkarze zremisowali 1:1 z Hiszpanią i wciąż mają szansę na wyjście z grupy i przejście do fazy pucharowej Euro 2020. Biało-Czerwoni zagrali dużo lepiej niż ze Słowacją, z którą przegrali 1:2.
W poniedziałek należący do PZPN kanał Łączy Nas Piłka opublikował nagranie z wypowiedzią selekcjonera polskiej reprezentacji Paulo Sousy. Podziękował polskim kibicom za wsparcie podczas meczu z Hiszpanią. Selekcjoner liczy na taki sam doping podczas spotkania ze Szwedami.
W środę w Sankt-Petersburgu Polacy zagrają ze Szwecją. Początek meczu o godz. 18.00. Spotkanie będzie transmitowane w TVP1, TVP Sport i TVP 4K.
Czytaj też:
Lewandowska zaskoczona przez hiszpańskiego dziennikarza. Nagranie krąży w sieciCzytaj też:
Euro 2020. Paulo Sousa zwrócił się do polskich kibicówCzytaj też:
Kasperczak ostro o Lewandowskim. "Czegoś takiego jeszcze nie widziałem"