Celebryta oskarża byłą partnerkę. "10 lat temu straciłem pierwsze dziecko. Teraz walczę o drugie"

Celebryta oskarża byłą partnerkę. "10 lat temu straciłem pierwsze dziecko. Teraz walczę o drugie"

Dodano: 
Filip Chajzer
Filip Chajzer Źródło: PAP / Stach Leszczyński
Filip Chajzer formułuje poważne oskarżenia wobec byłej partnerki. Twierdzi, że chce go wykluczyć z życia syna.

Ostatni rok był dość trudny dla Filipa Chajzera. Po tym, jak prezenter zniknął z TVN-u, narosło wokół niego kilka medialnych afer. Kilka miesięcy temu światło dzienne ujrzały nieprawidłowości dotyczące jego fundacji "Taka Akcja". Po fali negatywnych komentarzy, były gwiazdor TVN-u chciał nawet na stałe wyprowadzić się do Hiszpanii, ale sprawy przybrały korzystny dla niego obrót i ostatecznie został w Polsce. Później pojawiły się zawirowania dotyczące promocji jego biznesu gastronomicznego, a także niedoszłe walki w ramach Fame MMA. Chajzer ogłosił niedawno swój powrót do telewizji, ale w epizodycznej roli. Za to wciąż chętnie udziela się w mediach społecznościowych, gdzie obserwują go setki tysięcy fanów.

Teraz celebryta postanowił podzielić się swoimi problemami w życiu prywatnym. Został zapytany przez internautkę, kiedy, w natłoku obowiązków, znajduje czas dla rodziny. W odpowiedzi Chajzer wyznał, że była partnerka utrudnia mu kontakty z synem, którego nie widział już od początku czerwca.

Filip Chajzer nie widuje się z synem. Oskarża byłą partnerkę

Za rozłąkę z synem, Aleksandrem, Filip Chajzer wprost wini Małgorzatę Walczak. Przyznał jednocześnie, że obecnie walczy w sądzie o możliwość przebywania z dzieckiem.

"Mojego syna nie widziałem od pierwszego czerwca. Muszę czekać do końca września na rozprawę sądową. Nie mogę z nim pojechać na wakacje. Równo 10 lat temu straciłem pierwsze dziecko. Teraz walczę o drugie" – napisał.

"Mama dziecka uważa jednak, że jej nowy partner i odcięcie mnie to lepsze rozwiązanie dla mojego syna. Niech polski niezawisły sąd i Pan Bóg mają nas z Aleksandrem w opiece. Patrzę na karty piłkarskie na biurku w moim mieszkaniu. Na koszulkę, którą razem kupowaliśmy naszego ostatniego dnia. Wisi na krześle. Jest pustka i cisza" – dodał.

Małgorzata Walczak odpowiada Chajzerowi. "Manipulacja"

Na zarzuty Filipa Chajzera Małgorzata Walczak postanowiła odpowiedzieć w rozmowie z portalem ShowNews. Określiła jego słowa mianem manipulacji.

"Odnosząc się do zarzutów, które w swoich mediach społecznościowych przedstawia wobec mnie Filip Chajzer, pragnę oświadczyć, że jest to nic innego jak manipulacja, która nie ma żadnego odzwierciedlenia w stanie faktycznym. Całą sprawą zajmować się będą odpowiednie organy" – stwierdziła.

Czytaj też:
Brigitte Macron nie godzi się z wyrokiem. Sprawa zmiany płci wraca do sądu
Czytaj też:
"Najlepsza 1. dama w historii". Celebryta nie kryje podziwu

Opracowała: Małgorzata Puzyr
Źródło: plejada.pl