Polityk odpowiada na zarzuty. "Challange accepted"

Polityk odpowiada na zarzuty. "Challange accepted"

Dodano: 
Marianna Schreiber
Marianna Schreiber Źródło: PAP / Tomasz Gzell
Przemysław Czarnecki odpowiedział na poważne zarzuty stawiane mu przez Mariannę Schreiber. Co ujawni?

Marianna Schreiber potwierdziła zakończenie swojej relacji z Przemysławem Czarneckim w oświadczeniu na Instagramie, które opublikowała w środę 9 kwietnia. W czwartek 24 kwietnia, w mediach społecznościowych celebrytki pojawiło się dłuższe oświadczenie, opowiadające o kulisach rozstania z politykiem PiS. Marianna Schreiber zarzuca mu stosowanie przemocy. Jak twierdzi, musiała uciekać z dzieckiem z domu i korzystać z pomocy policjantów. "W dniu 8 grudnia, zgłaszałam Panu Ryszardowi Czarneckiemu o przemocy jaką stosował wobec mnie, jego Syn – Przemysław Czarnecki. Sytuację przedyskutowaliśmy i doszliśmy do zgody. Jednak przy kolejnej sytuacji przemocowej, która miała miejsce 18 stycznia tego roku, w której to pijany znęcał się nade mną i dzieckiem (moje dziecko nazwał "kur*ą"), a ja uciekłam do mamy ze śpiącym dzieckiem na rękach, wezwałam uprzednio policję" – napisała Schreiber.

Czarnecki odpowiada na zarzuty Schreiber. Zapowiada kroki prawne

Polityk odpowiedział już na słowa celebrytki, publikując własny wpis na platformie X.

"Ja odnośnie tego, co "oświadczyła" pani Schreiber, "oświadczam", że nie mam zamiaru niczego "oświadczać", a jedynym "oświadczeniem", jakie zostanie w tej sprawie, wydane będzie przeprosinami z jej strony po wyroku sądowym. Patrząc na poziom jej odklejenia, nie zakładam, że sama pójdzie po rozum do głowy i zrobi to z własnej woli" – czytamy na wstępie.

"Ps. Ta historia ze stycznia to wtedy kiedy z dzieckiem w samochodzie jeździła po % po mieście ? Faktycznie jest ona warta przytoczenia. Ps2. Ja obserwując tę postać z social mediów (wszak przypomnę od stycznia nie jesteśmy razem) kojarzę, że jest samotną matką więc nie wiem, skąd mogło jej się wzięć wspólne mieszkanie (to znaczy ja wiem, ale niekoniecznie jej fani)" – dodał polityk.

"A i żeby była jasność, kończąc jakąkolwiek styczność z panią Schreiber, dobrze wiedziałem, na co się piszę, wszak od momentu, kiedy poinformowałem ją o swojej decyzji i pojawiły się najpierw prośby, później chęć zapłacenia mi jakichś pieniędzy, a potem otwarte groźby, że jak nie będę »milczał« to mnie zniszczy (wysyłane gdzie popadnie) Z mojej strony challange accepted, z dużą satysfakcją przybliżę jej fanom postać samotnej i ciemiężonej matki Polki [pisownia oryginalna – red.]"– zakończył.

twitterCzytaj też:
Celebrytka wydała oświadczenie ws. polityka PiS. "Moje dziecko nazwał ku**ą"
Czytaj też:
Zaskakujące wieści ws. znanego aktora. Wydał mocne oświadczenie

Opracowała: Małgorzata Puzyr
Źródło: DoRzeczy.pl / X