Znana z programu "Top Model", modelka Magdalena Stępień tworzyła przez jakiś czas związek z piłkarzem Jakubem Rzeźniczakiem. Sportowiec porzucił ją, gdy jeszcze była w ciąży z ich synem. Nie było to jednak najtrudniejsze doświadczenie w życiu celebrytki. Oliwier Rzeźniczak zmarł pod koniec lipca 2022 roku po długiej walce ze złośliwym nowotworem, mając zaledwie roczek. Chłopiec przebywał na leczeniu w Izraelu, jednak lekarze okazali się w jego przypadku bezsilni. Ojciec dziecka od początku krytykował pomysł leczenia chłopca poza granicami naszego kraju, twierdząc, że w Polsce ma najlepszą opiekę.
Po tym tragicznym wydarzeniu celebrytka przez dłuższy czas nie udzielała żadnych komentarzy, zniknęła też z mediów społecznościowych. W pierwszym poście na Instagramie po śmierci dziecka, we wrześniu 2022 roku, wyznała, że "jednego dnia straciła wszystko" i czuje "wewnętrzną pustkę".
Magdalena Stępień w szokującym wyznaniu o byłym partnerze. Nagrywał ją w trudnych chwilach?
Od tych wydarzeń minęło już kilka lat. Magdalena Stępień wzięła ostatnio udział w drugim sezonie programu TVN "Królowa przetrwania", gdzie wróciła wspomnieniami do swojego byłego związku. W przypływie szczerości, opowiedziała szokującą historię o tym, że ówczesny partner nagrywał ją w bardzo trudnych chwilach i do tej pory boi się, że wykorzysta publicznie te nagrania.
– Kiedy mój eks partner powiedział mi, że to już koniec, że mnie nie kocha, że on nie chce ze mną być, to mi ciężko było to zaakceptować. Ja bardzo cierpiałam, ale kiedy pojawił się na świecie mój świętej pamięci synek, to chciałam jak najszybciej i na siłę stworzyć idealną rodzinę mojemu dziecku, ale to nie miało sensu. To miało efekt odwrotny – mówiła.
– Powiedziałam do mojego wtedy partnera, że mi się nie chce żyć. Ja się bałam, że on mnie zostawi, kiedy byłam nie do zniesienia. (...) Wtedy mu powiedziałam, że nie chce mi się żyć i on prawdopodobnie to nagrał – wyznała, po czym wybuchła płaczem.
– Do dzisiaj żyję w lęku, że on powie, że byłam wariatką. Ja nie jestem wariatką, a ja ciężko znosiłam to wszystko – dodała.
Czytaj też:
Kongres Kanału Zero to frekwencyjna klapa? "Ludzi wcale nie było mało"Czytaj też:
Show TVP z nowymi gwiazdami. Wyniki mówią same za siebie