Barbara Kurdej-Szatan zniknęła z telewizji publicznej i serialu "M jak Miłość" w 2021 roku. Nazwała wówczas Straż Graniczną "mordercami", czym wywołała powszechne oburzenie. Przed wybuchem głośnej afery prowadziła liczne programy na antenach publicznego nadawcy, m.in. "The Voice of Poland", "The Voice Kids" czy "Kocham Cię, Polsko!", a także koncerty okolicznościowe organizowane przez TVP.
Celebrytka zdecydowanie skorzystała na zmianie władzy w TVP. Już w kwietniu pojawiła się jako gość "Pytania na śniadanie" TVP 2, a pod koniec maja poprowadziła koncert TVP "Nie ma jak u mamy". Na scenie towarzyszył jej mąż. Otrzymała również posadę prowadzącej nowy format rozrywkowy z udziałem gwiazd – "Cudowne lata". Program notował słabe wyniki oglądalności, ale okazuje się, że powróci w kolejnym sezonie.
Barbara Kurdej-Szatan płacze podczas wywiadu. Powód zaskakuje
Niedawno Barbara Kurdej-Szatan była gościem programu "Weekend jak marzenie", prowadzonego przez Marzenę Rogalską – kiedyś także związaną z TVP. Jednym z tematów rozmowy okazała się kobieca przyjaźń w show-biznesie.
– Pamiętam jak jedna z aktorek mi kiedyś mówiła: "wiesz Marzena, gdy my już zaczynamy być kobietami dojrzałymi, to na te młode aktorki, które przychodzą do teatru, mówimy spychacze, bo są młode i nas spychają, dla nas jest coraz mniej ról". To wszystko oparte na rywalizacji, to nie jest proste, żeby trzymać swoją zazdrość na wodzy, żeby się przestać porównywać, nie? – zapytała Rogalska.
– Czterdziestkę zaraz kończę, więc też już widzę dwudziestki, które ze mną pracują, załóżmy w spektaklach. (...) Mam tak, że raczej się nimi zachwycam, niż zazdroszczę. (...) Może mnie ewentualnie łapie jakaś lekka tęsknota, taka melancholia trochę, że sobie wspominam i myślę, o, ja może wtedy mogłam inaczej. Jakby zastanawiam się bardziej nad sobą, niż żebym zazdrościła, albo nie wiem, żebym była nieprzyjemna, wiesz dla tych młodszych – odpowiedziała gwiazda TVP.
Chwilę po tej wypowiedzi Kurdej-Szatan zalała się łzami. Jak wyjaśniła, "te kobiece tematy wzruszają". – Widzisz, co ty ze mnie wyciągasz? Same łzy wzruszenia – mówiła, z trudem powstrzymując emocje.
Czytaj też:
Nagła decyzja TVP. Postawili na kontrowersyjną gwiazdęCzytaj też:
Dziennikarz zaskoczył ws. Owsiaka i WOŚP. Kiedyś się przyjaźnili