W piątek w Sejmie odbyło się pierwsze czytanie obywatelskiego projektu ustawy o ochronie zwierząt. Propozycję poparło pół miliona obywateli, jednak wśród polityków nie ma jednogłośności w tej sprawie. Projekt mocno krytykują również rolnicy. Przewiduje on m.in: rozszerzenie katalogu czynów uznanych za znęcanie się nad zwierzętami, wprowadzenie zakazu używania wyrobów pirotechnicznych widowiskowych czy wprowadzenie zakazu utrzymywania psów na uwięzi (na łańcuchach). Proponowane rozwiązania doprowadziłyby też de facto do likwidacji ferm futrzarskich.
Krzysztof Skiba protestuje pod Sejmem. Mocne słowa do rządzących
Temat mocno zainteresował muzyka Krzysztofa Skibę. Lider zespołu Big Cyc słynie z politycznych komentarzy w mediach społecznościowych. Wielokrotnie uderzał w poprzedni rząd i w osoby popierające Prawo i Sprawiedliwość. W grudniu, po wyborach parlamentarnych w Polsce przyznał, że głosował na poprzednią opozycję. Jak tłumaczył, dlatego, że byli "mniej obrzydliwi od PiS-u".
Teraz muzyk pojawił się na proteście pod Sejmem i zaapelował do rządzących. Relację ze swoich działań przeciwko branży futrzarskiej w Polsce opublikował w swoich mediach społecznościowych.
"Polska jutra – kraj bez futra! To i inne hasła brzmiały na dzisiejszym proteście pod Sejmem i marszu pod Pałac Kultury i Nauki w Warszawie. Tysiące aktywistów maszerowało mimo zimna, by potem wysłuchać wzruszających mówców, obejrzeć okrutne filmy z ferm i "zwiedzić" instalację imitującą fermę norek, gdzie puszczone były odgłosy płaczących zwierząt, ich zdjęcia w klatkach czy mobilna komora gazowa. Przemysł futrzarski musi odejść do lamusa, a Polska w końcu dołączyć do krajów, które nie wspierają tego okrucieństwa. Rządzący, Bierzcie się do roboty i skończcie z tym zwyrodnialstwem!" – napisał.
instagramCzytaj też:
TVP nagradza celebrytkę. Dostanie główną rolę w nowym serialuCzytaj też:
Celebrytka posłała dziecko do szkoły katolickiej. "Bardzo ją lubi"