Posłowie odrzucili projekt nowelizacji Kodeksu karnego, zakładający depenalizację i dekryminalizację aborcji. W reakcji na brak zmian w prawie aborcyjnym, we wtorek tzw. Strajk Kobiet zorganizował protest przed Sejmem. Marta Lempart wygłosiła pełne przekleństw i wyzwisk przemówienie. Sprawie przygląda się policja, pod kątem używania słów nieprzyzwoitych w miejscu publicznym.
Marianna Schreiber ostro uderza w Strajk Kobiet. Chce się bić z aktywistką
Przemawianie Marty Lempart w imieniu polskich kobiet wyraźnie nie przypadło do gustu Mariannie Schreiber. Celebrytka jest żoną polityka PiS, Łukasza Schreibera, który w marcu, za pośrednictwem mediów, przekazał, że są w separacji i zamierzają się rozwieść. Niedawno, w wywiadzie u Żurnalisty, Schreiber wyznała, że dwukrotnie poroniła ciążę. Teraz na X wróciła do tego tematu, uderzając w feministki nawołujące do legalnej aborcji.
"Poroniłam dwa razy. Piszę o tym, bo ktoś kto tego nie przeżył nie ma pojęcia jaki ból wiąże się z taką stratą. Jak patrzę na Lempartową chodzącą po Sejmie i żebrzącą o aborcję to mi się jedynie RZYGAĆ CHCE" – stwierdziła.
"Czy wulgarna, nienawidząca ludzi lesbijka, która siłą rzeczy nie zajdzie w ciążę (co jest logiczne) -> powinna wypowiadać się na temat dzieci i aborcji w imieniu wszystkich kobiet?" – podkreślała.
Celebrytka, która w ostatnim czasie jest mocno zaangażowana we freak fighty, wyzwała na Martę Lempart do walki na ringu. Pokazała nawet nagranie, na którym okłada pięściami worek treningowy, do którego przyklejone jest zdjęcie aktywistki. "Zróbmy to dla naszego społeczeństwa i obrońmy honor porządnych ludzi, którzy nie chcą by Lempartowa pluła im w twarz!" – zaapelowała.
Lempart odpowiada Schreiber. "To homofobka"
W czwartek w programie "Onet Rano" Marta Lempart odpowiedziała na zaczepkę celebrytki. Aktywistka Strajku Kobiet wytknęła Mariannie Schreiber głośnego tweeta z 2018 roku. Żona posła PiS opublikowała wówczas w mediach społecznościowych zdjęcie młodej dziewczyny w komunikacji miejskiej z tęczową torbą i napisała: "Won z mojego miasta".
– To jest taka osoba, co szczuła na dziewczynę w tramwaju, bo miała tęczową torbę? To jest homofobka. Ta dziewczyna, na którą ona szczuła, to była naprawdę jakaś nastolatka z tęczową torbą. Wrzuciła jej zdjęcie na Twittera i napisała coś tam, że "won z mojego miasta" czy coś takiego. To było okropne absolutnie – powiedziała Lempart.
Dopytywana, czy przyjmie walkę z celebrytką, odparła: –Ja w ogóle nie wiem, jak ona wygląda.
Czytaj też:
"Nienawidząca ludzi lesbijka". Schreiber ostro uderza w liderkę Strajku KobietCzytaj też:
"Podobają mi się chłopcy". Poseł KO ogłosił, że jest homoseksualistą