"Judasz, który chce rozlewu krwi". Derpienski idzie na wojnę ze Stanowskim

"Judasz, który chce rozlewu krwi". Derpienski idzie na wojnę ze Stanowskim

Dodano: 
Dziennikarz Krzysztof Stanowski i celebrytka Caroline Derpieński
Dziennikarz Krzysztof Stanowski i celebrytka Caroline Derpieński Źródło: PAP / Bartłomiej Zborowski/Radek Pietruszka
Caroline Derpienski jest wściekła na nowy materiał, który pokazał Krzysztof Stanowski. Uderza w jego żonę.

17 lutego na Kanale Zero opublikowany został długo zapowiadany film, w którym Krzysztof Stanowski ujawnił wyniki dziennikarskiego śledztwa ws. Caroline Derpienski. Materiał ma już ponad 2,2 mln wyświetleń na YouTube. We wtorek dziennikarz opublikował bonus do tego materiału, udostępniając widzom rozmowę z celebrytką dotyczącą m.in. jej pochodzenia i rodziny. Celebrytka nie zostawiła tego bez odpowiedzi. Napisała Stanowskiemu, co o nim myśli.

Derpienski odpowiada na nowy film Stanowskiego. Uderzyła w żonę dziennikarza

Caroline Derpienski opublikowała kilka slajdów na InstaStories, w których zarzuca Stanowskiemu niekonsekwencję i hipokryzję. Uderza też w żonę dziennikarza.

"Zauważcie, że w pierwszym materiale sprzed dwóch dni zrobił ze mnie biedną dziewczynkę pokrzywdzoną przez "złe potwory". Mówił, że nie jestem kłamczuchą i widzi przede mną karierę (...). Nagle po dwóch dniach (kiedy ktoś mu kasę zapewne posmarował) zwyzywał mnie od kłamczuch i oskarżył o brak kariery, to jest piękne. Poza tym oskarża mnie o bycie utrzymanką, kiedy jego żona (która lubi inne doznania – wiesz o czym mówię Stanowski) ma udziały w jego działalności na YouTube i siedzi w domu. To jak ją nazwiesz, kochany? Zaprzeczanie samemu sobie – czysta manipulacja ludźmi" – czytamy na profilu celebrytki.

"Judasz, który chciał rozlewu krwi". Derpienski grzmi po materiale na Kanale Zero

Caroline Derpienski, podobnie jak Kinga Rusin, zarzuciła Krzysztofowi Stanowskiemu branie pieniędzy od Prawa i Sprawiedliwości. Jej zdaniem, dziennikarz zarabia też pieniądze kosztem młodych dziewczyn u progu kariery.

"Bolą go cztery litery, bo ma 41 lat (mógłby być moim ojcem), a 21-letnia dziewczyna jeździ rolls roycem, ferrari, porsche w Miami. A on nawet jakby oczernił wszystkie młode kobiety świata (tak jak to robi ostatnio) i naopowiadałby najbardziej klikalnych bzdur dla pieniędzy bądź zgarnął do łap kolejne pieniądze z pewnej partii politycznej, zaczynającej się na P, a kończącej na S, to i tak nigdy nie miałby tak lekkiego życia jakie ja mam. Zazdrość, zawiść, obłuda. Proszę mi w majtki i w portfel nie zaglądać, tak jak to zrobiłeś Stanowski" – napisała na InstaStories.

"Przyjęłam Cię jak przyjaciela, a Ty postąpiłeś jak Judasz, który nie tyle sprzedawał, bo tu nie ma co sprzedawać, tylko chciał rozlewu krwi bólu i dopiero wchodzącej w życie dziewczyny, która jest empatyczna, nikomu nie robi krzywdy u żyje tak, jak chce!" – dodała.

"Kim jest Stanowski, aby robić mi przesłuchanie jak zarabiam pieniądze? (...) Kim jest Stanowski, aby wchodzić buciorami w moje życie? Kim jest Stanowski, aby dręczyć mnie, moich bliskich i mieć obsesję? Kim jest Stanowski, aby spotykać się z moimi wrogami i obmawiać mnie za moimi plecami (babcia A wstawiła z nim wspólne zdjęcie na InstaStory i po dziesięciu minutach kazał usunąć)?" – czytamy we wpisie Caroline Derpienski.

Czytaj też:
"Jeden wielki stek kłamstw". Stanowski publikuje bonus do filmu o Derpienski
Czytaj też:
"Cyniczny cham". Rusin atakuje Czarnka i uderza w Kanał Zero: Podłożyli się

Opracowała: Małgorzata Puzyr
Źródło: DoRzeczy.pl / Instagram, YouTube