Patostreamerzy, którzy znęcali się nad dziewczynami, zatrzymani. Policja publikuje nagranie

Patostreamerzy, którzy znęcali się nad dziewczynami, zatrzymani. Policja publikuje nagranie

Dodano: 
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Źródło:Pixabay
Policja zatrzymała patostreamerów, którzy pokazywali w sieci, jak upijają i znęcają się nad nastolatkami.

18-letni patostreamer o pseudonimie Kawiaq wraz z kolegą w tym samym wieku 17 listopada znęcali się nad dwoma młodymi dziewczynami. Do zdarzeń doszło na terenie Gliwic i Bytomia. Upijali je alkoholem, po czym publicznie upokarzali. Jednej z nich kazali pić z psiej miski, zachęcali do tego, żeby się rozebrała do naga, z kolei druga została przez nich pobita do krwi przy pomocy butelki po alkoholu. Wszystko to można było zobaczyć na żywo w internecie, ponieważ postanowili pochwalić się swoim czynem z widzami swojego kanału na jednym z serwisów. Sprawę zgłoszono na policję.

Patostreamerzy zatrzymani przez policję. Policja publikuje nagranie

Mężczyźni niedługo później powiadomili w mediach społecznościowych, że opuścili kraj. Wyśmiewali też polskie służby, twierdząc, że są "nietykalni".

Okazało się, że jednak nie są. Policjanci z wydziału kryminalnego katowickiej komendy wojewódzkiej poinformowali dziś, że zatrzymali dwóch 18-letnich patostreamerów. Nastolatkowie przebywają obecnie w areszcie. Śląska policja opublikowała dodatkowo w mediach społecznościowych nagranie z ich zatrzymania.

twitter

"W wyniku intensywnej pracy operacyjnej policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach namierzyli 18-latków i ustalili, że mają zamiar wrócić do Polski. W ubiegły weekend zatrzymali ich na terenie Śląska, niedługo po tym, jak przekroczyli granicę" – poinformował w poniedziałek rano st. asp. Olaf Burakiewicz z zespołu prasowego śląskiej policji.

Jak dodał, obaj młodzi mężczyźni zostaną jeszcze dziś doprowadzeni z policyjnego aresztu do Prokuratury Okręgowej w Katowicach, gdzie usłyszą zarzuty.

"O tym, jakie to będą zarzuty, zdecyduje prokurator" — podała policja w poniedziałkowym komunikacie.
Opracowała: Małgorzata Puzyr
Źródło: Policja / slaska.policja.gov.pl