Maryla Rodowicz od wielu lat błyszczy na scenie. W ubiegłym roku okazało się, że artystka nie wystąpi na Krajowym Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu. Niedługo później na jaw wyszło, że Telewizja Polska nie chce dłużej współpracować z Rodowicz w ramach znanego formatu – "The Voice Senior".
– Nie zostałam zaproszona, ale już tyle razy byłam w Opolu, że nie będę płakać. Nie mogę w kółko powtarzać tego samego repertuaru, a musiałby być jakiś ważny powód, dla którego chciałabym wystąpić w Opolu. Obecnie jestem w trakcie nagrywania nowej płyty. Będą to duety z młodymi artystami. Wyszedł już pierwszy singiel z Mrozem, a reszta na razie jest tajemnicą – przyznała wówczas artystka w rozmowie z Plejadą.
Od tego czasu gwiazda nie pojawiała się na żadnych imprezach organizowanych przez Telewizję Polską.
Dyrektor Opola: Nie zmieściła się, że tak powiem, w formule
Tuż przed ubiegłorocznym Krajowym Festiwalem Polskiej Piosenki w Opolu o słowa artystki został zapytany dyrektor wydarzenia, Wojciech Iwański. – Nie będzie Maryli Rodowicz. I ja nie widzę w tym nic dziwnego. Maryla Rodowicz nie zmieściła się, że tak powiem, w formule tego festiwalu. Nie wystąpiłaby w debiutach, gdyby zgłosiła piosenkę, wystąpiłaby w premierach – stwierdził w rozmowie z Faktem.
– Z tego, co wiem, to pani Maryla już nie chce się ścigać z nikim. Nie wystąpi w koncercie ku czci Janusza Kondratowicza, bo nigdy nie śpiewała jego piosenek. Super Jedynkę już ma. Ale też proszę nie myśleć, że to cenzura. Nie ma cenzury, nie było cenzury, a przynajmniej na pewno z mojej strony – podkreślił.
Rodowicz dalej w niełasce TVP? Nie zadzwonili do niej
Teraz TVP intensywnie przygotowuje się do tegorocznej odsłony opolskiej imprezy, która odbędzie się w dniach 12-15 czerwca. Maryla Rodowicz w rozmowie z Plejadą wyznała, że również w tym roku nie otrzymała zaproszenia na to wydarzenie.
– Nie, nikt się nie kontaktował. I nie wydaje mi się, żeby miał się kontaktować, bo ja mam w tym czerwcowym terminie sporo koncertów – przyznała, dodając, że chętnie zaśpiewałaby w Opolu, jeśli organizatorzy zaprosiliby ją na to wydarzenie. – Pewnie, że miałabym ochotę wystąpić. Opole jest dla mnie ważnym miejscem. Tyle że na razie nic nie mówią i telefon milczy. A ponieważ nie miałam żadnych propozycji, to dlatego mam w tych dniach koncerty – stwierdziła.
– Raczej nie spodziewam się jakiejś zmiany, ponieważ takie rzeczy planuje się z dużym wyprzedzeniem, bo wiadomo, że czerwiec to jest sezon koncertowy i wtedy artysta zaklepuję sobie ten termin, jeżeli jest propozycja. Dla mnie zawsze Opole było priorytetem. No, ale ponieważ nie było propozycji, to mam koncerty – dodała Rodowicz.
Piosenkarka zaznaczyła przy tym, że to nie ona obraziła się na Telewizję Polską, tylko z ich strony przestały przychodzić propozycje.
– Jestem w świetnej formie, z przyjemnością zagrałabym w Opolu, ale to nie TVP ma bana u mnie, tylko odwrotnie. Ja mam bana u TVP. Nie zapraszali mnie ostatnio, ale ja się nie obrażam o takie rzeczy. Jeżeli zaproszą, to wystąpię przyjemnością – podkreśla Maryla Rodowicz.
Czytaj też:
Gwiazda TVP zaskoczyła wyznaniem. "Widzę Rafała od święta"Czytaj też:
Koncert na cześć Kory. TVP zdradza szczegóły