Już w listopadzie Amerykanie pójdą do urn wyborczych, aby wybrać prezydenta USA. O reelekcję ubiegają się były prezydent Donald Trump oraz obecny przywódca państwa Joe Biden. Najnowsze sondaże pokazują niewielką przewagę urzędującego prezydenta, przy potężnej liczbie niezdecydowanych wyborców.
Głos w politycznej debacie postanowił zabrać odtwórca głównej roli w popularnym serialu Amazon Prime Video "Reacher" – Alan Ritchson. Po skandalicznym wywiadzie dla Hollywood Reporter, w którym obraził kandydata konserwatystów i Kościół, Amerykanie nie kryją złości na gwiazdę produkcji. Część fanów chce bojkotować kultowy serial.
Skandaliczny wywiad Alana Ritchsona. Uderzył w Trumpa i Kościół
Uwielbiany, zwłaszcza przez konserwatywną część amerykańskiego społeczeństwa, serial "Reacher" oparty jest na bestsellerowych powieściach Lee Childa. Główny bohater, Jack Reacher, to były oficer żandarmerii wojskowej, który niespodziewanie zostaje aresztowany za morderstwo. Jest niewinny, ale pada ofiarą spisku zorganizowanego przez skorumpowanych policjantów, podejrzanych biznesmenów oraz wyrachowanych polityków.
Aktor wcielający się w główną rolę w produkcji, w wywiadzie dla serwisu Hollywood Reporter, wypowiedział się m.in. na temat kościoła katolickiego i kandydatury Donalda Trumpa na prezydenta USA.
Jak podkreślił, choć sam jest chrześcijaninem, to źle ocenia współczesnych wyznawców tej religii. – Współcześni chrześcijanie stali się najbardziej zaciekłym plemieniem. Ich zachowania stoją w sprzeczności do nauk Jezusa, który wezwał nas do tego, abyśmy czynili dobro – stwierdził
Aktor rozwścieczył Amerykanów. Nawołują do bojkotu serialu "Reacher"
Aktor zaznaczył również, że nie podoba mu się to, że duża część amerykańskich chrześcijan popiera Donalda Trumpa jako kandydata na prezydenta Stanów Zjednoczonych.
– Trump to gwałciciel i oszust, a jednak cały kościół chrześcijański wydaje się traktować go jak swojego reprezentanta, to wprost niewiarygodne. Nie rozumiem tego – stwierdził.
– Warto podkreślić, że okrucieństwa i przemoc, które mają miejsce w kościele, są aktywnie tuszowane, nawet dziś, a winni nie są pociągani do odpowiedzialności, to odrażające. Nie mogę nawet przez sekundę popierać kościoła katolickiego, gdy jego częścią są kardynałowie, biskupi i księża ze skłonnościami pedofilskimi – dodawał Ritchson.
W efekcie, naraził się na gniew fanów produkcji, którzy nie zgadzają się z jego poglądami. W mediach społecznościowych pojawiły się nawet akcje nawołujące do bojkotu serialu "Reacher".
Czytaj też:
Książę Harry wbił kolejną szpilę rodzinie królewskiej. Wybrał USACzytaj też:
Celebrytka złoży skargę do NFZ. Nie odpuści szpitalowi w Łodzi