Co się dzieje z Tyszkiewicz? "Bardzo tęsknię, ale to jest jej decyzja"

Co się dzieje z Tyszkiewicz? "Bardzo tęsknię, ale to jest jej decyzja"

Dodano: 
Beata Tyszkiewicz
Beata Tyszkiewicz Źródło:PAP / Marcin Kmiecińsk
Iwona Pavlović została zapytana o stan zdrowia Beaty Tyszkiewicz. Co zdradziła?

Beata Tyszkiewicz zniknęła z mediów ponad sześć lat temu, po rozległym zawale serca. Wcześniej "pierwszą damę polskiego kina" mogliśmy oglądać w roli jurorki kultowego programu "Taniec z Gwiazdami". W sierpniu 2023 roku legenda polskiego kina skończyła 85 lat. Od czasu, gdy aktorka wycofała się z przestrzeni publicznej, media rozpisują się o stanie jej zdrowia. Z niektórych doniesień wynikało, że jest bardzo źle, a gwiazda wymaga wręcz całodobowej opieki. Jej córka, Karolina Wajda, twierdzi jednak, że od kilku lat sytuacja zdrowotna jej mamy jest stabilna, a wszystkie informacje o tym, że jest inaczej, to jedynie poszukiwanie sensacyjnych tematów przez portale plotkarskie. Niedawno media rozpisywały się z kolei, że Beata Tyszkiewicz udzieli głosu do animacji, której roboczy tytuł to "Na mój pogrzeb w czerwonej sukni przyjdź".

Iwona Pavlović zapytana o Beatę Tyszkiewicz. "Tęsknię, ale ona nie chce mieć kontaktu"

Jakiś czas temu, "Newsweek" donosił, ze Beata Tyszkiewicz odcięła się od przyjaciół i znajomych i zakazała się odwiedzać. Rozczarowania tą sytuacją nie krył m.in. Daniel Olbrychski, z którym aktorka zna się od ponad 60 lat.

– W moim wieku z różnych względów, po części zdrowotnych, zmienia się styl życia, a w związku z tym charakter domu. Nie chciałabym obarczać nawet bliskich przyjaciół pewnym rozczarowaniem. Brak aktywności zawodowej sprawia, że nie ma już wspólnych projektów, które w naturalny sposób są tematem do rozmów. Wszystkich moich przyjaciół serdecznie pozdrawiam i myślę o nich często i ciepło – powiedziała aktorka tygodnikowi.

Teraz o relacje z gwiazdą polskiego kina została zapytana Iwona Pavlović, która zasiadała obok Tyszkiewicz w fotelu jurora "Tańca z Gwiazdami".

– Beatka nie chce się z nikim kontaktować, więc ja też nie mogę być upoważniona do tego, żeby cokolwiek mówić na ten temat. Nie chce mieć kontaktów i ma do tego prawo. Wiele osób ją namawiało i namawia, ale ona nie chce i musi tak zostać. Szkoda. Za Beatką bardzo tęsknie, ale to jest jej decyzja i myślę, że trzeba to uszanować – zdradziła w rozmowie z serwisem "Show News".

. Przyjaciele martwią się o aktorkę. Olbrychski: Popełnia błąd

Gwiazda polskiego kina otoczona jest opieką córek i gosposi. W rozmowie z "Newsweekiem" jej przyjaciele przyznają, że są zaskoczeni tym, że nie chce się z nimi widywać.

Przyjaciółka Beaty Tyszkiewicz od 25 lat, Hanna Bakuła, twierdzi, że aktorka nie chce nikomu pokazywać się w goszej formie. Malarka przyznała, że zdziwiło ją nie tylko to, że Tyszkiewicz stroni od spotkań, ale także fakt, że przestała odbierać telefon.

– Gdzieś wyjeżdżałam, wróciłam i zadzwoniłam do Beaty, a ona powiedziała, że już nie może się ze mną zobaczyć. Uciekała absolutnie od wszystkich. Rozumiem, bo ma problemy z chodzeniem, wzrokiem, jest osłabiona, bo od wielu lat pali dwie paczki papierosów dziennie. Ale jej zniknięcie to ogromna strata dla wszystkich– oceniła.

W sprawie Tyszkiewicz wypowiedział się też Daniel Olbrychski, z którym aktorka zna się od ponad 60 lat. Gwiazdor uważa, popełnia błąd, odcinając się od znajomych i przyjaciół, ponieważ towarzystwo miałoby na nią dobry wpływ.

– Próbujemy ją przekonać, że takie odcięcie się nie ma sensu, że więcej korzyści miałaby z kontaktu z ludźmi. Ale się uparła – stwierdził Olbrychski.

Czytaj też:
Kanał Zero zdeklasował Kanał Sportowy. Te liczby robią wrażenie
Czytaj też:
Telewizja Republika znowu triumfuje w rankingu. TVP Info poza podium

Opracowała: Małgorzata Puzyr
Źródło: shownews.pl, newsweek