Co planuje Stanowski? "Chcemy wejść z buta"

Co planuje Stanowski? "Chcemy wejść z buta"

Dodano: 
Robert Mazurek i Krzysztof Stanowski
Robert Mazurek i Krzysztof Stanowski Źródło: YouTube / Kanał Zero
Krzysztof Stanowski i Robert Mazurek zdradzili, jak w najbliższych miesiącach będzie się rozwijał Kanał Zero.

Kanał Zero wystartował w lutym 2024 roku. Od tego czasu platforma założona przez Krzysztofa Stanowskiego zyskała ogromną popularność, a oprócz samego szefa, jedną z jej głównych twarzy jest Robert Mazurek. W czwartek, we wspólnym programie mówili o planach na rozwój Kanału Zero. Zapowiedzieli, że 1 lutego 2026 roku ruszy portal Kanału Zero, który tworzyć będzie redakcja składająca się z kilkudziesięciu dziennikarzy. Nieoficjalnie wiadomo, że wśród nich znajdą się Patryk Słowik oraz Paweł Figurski z WP, a także Marek Mikołajczyk, który rozstaje się z "Dziennikiem Gazetą Prawną". Obok portalu, tego samego dnia ma też zacząć nadawać telewizja Kanał Zero TV. Jednocześnie Stanowski zapowiada dalszy rozwój samego Kanału na YouTube. Przekazał, że do zespołu dołączą nowi dziennikarze m.in. Agnieszka Burzyńska.

Kanał Zero się nie zatrzymuje. Jakie plany ma Krzysztof Stanowski?

Dziennikarze zarysowali kształt nowych projektów w ramach Kanału Zero. Jeśli chodzi o portal informacyjny, Krzysztof Stanowski zaznaczył, że chciałby, aby był on "wartościowy, trochę niedzisiejszy, nieclickbaitowy". – Jeśli chodzi o same treści dziennikarskie, uważam, że od pierwszego dnia będziemy konkurencją dla największych. I to konkurencją bardzo znaczącą – dodał.

Zaznaczył, że zdaje sobie sprawę, że główne portale przejęły sporą część ruchu w internecie i nie będzie to łatwe zadanie. – Jest tam masa ruchu przypadkowego. Masz tam skrzynkę pocztową, na przykład, i wchodzisz dziesięć razy dziennie sprawdzić, czy dostałeś maila. No i to są wyświetlenia tych portali. Tu będą miały przewagę – tłumaczył.

Stanowski przypomniał, że pierwotnym pomysłem na portal było, aby opisywał on materiały zamieszczane na Kanale Zero, przez co zwiększał ich cytowalność. – Brak cytowalności nie wynika z tego, że nie ma u nas treści godnych cytowania, tylko z tego, że dziennikarze, którzy pracują w tradycyjnych mediach, trochę nie chcą, a przede wszystkim im się nie chce, nas cytować, bo to wymaga oglądania tych długich programów – przekonywał szef Kanału Zero.

Po co Stanowskiemu telewizja?

Według zapowiedzi Stanowskiego i Mazurka, Kanał Zero TV, podobnie jak serwis internetowy, ma ruszyć 1 lutego, choć koncesja narzuca na jej uruchomienie termin do 10 stycznia 2026 roku.

Szef stacji nie ukrywał, dlaczego zdecydował się na jej uruchomienie. – Telewizja wciąż jest medium, które zasysa sporo budżetów reklamowych – przyznał wprost.

Uspokoił również fanów klasycznej wersji Kanału Zero na YouTube.

– Sam fakt, że będziemy mieli duży portal, z dużą redakcją, z bardzo dobrymi dziennikarzami, sprawi, że treści wideo też będziemy mieli więcej – tłumaczył Stanowski. – Część będzie pewnie "wskakiwała" tylko do telewizji, te najważniejsze będą oczywiście pojawiały się na Kanale Zero na YouTubie – zapowiedział.

Dodał, że na potrzeby kanału telewizyjnego powstanie nowe studio. Stwierdził również, że Kanał Zero TV ma być "przestrzenią do pewnego recyklingu treści" z Kanału Zero na YouTubie i z serwisu.

Czytaj też:
Wstrząs w znanej redakcji. Znikają czołowi pracownicy
Czytaj też:
Afera wokół fundacji celebryty. Sąd podjął decyzję

Opracowała: Małgorzata Puzyr
Źródło: DoRzeczy.pl / YouTube/Kanał Zero