Telewizja Republika, tak jak przed pierwszą turą wyborów prezydenckich, zorganizowała debatę kandydatów na prezydenta na rynku w Końskich. Do współorganizacji zaproszono stacje wPolsce24 oraz Telewizję Trwam.
Na miejscu pojawił się wspierany przez PiS Karol Nawrocki, zabrakło natomiast kandydata KO – Rafała Trzaskowskiego. Do Końskich przyjechali jednak jego zwolennicy, którzy zagłuszali okrzykami wypowiedzi prowadzących, Nawrockiego, ale także pytania odtwarzane z nagrań. "Bojówki próbują zagłuszać debatę prezydencką przy pomocy silnego nagłośnienia" – skomentował szef TV Republika Tomasz Sakiewicz. Z kolei zgromadzeni na rynku zwolennicy Nawrockiego skandowali: "Gdzie jest Rafał?".
Pytania kandydatowi popieranemu przez PiS zadawali Katarzyna Gójska (TV Republika), Michał Adamczyk (wPolsce24) i Piotr Krupa (TV Trwam).
Debata w Końskich. TV Republika zostawiła konkurencję w tyle
Druga debata prawicowych stacji w Końskich odbyła się w środę 28 maja o godz. 20.00. Karol Nawrocki odpowiadał na pytania przez ok. 1 godzinę i 40 minut. Jak informują Wirtualne Media, wydarzenie przyciągnęło przed ekrany nieco ponad 1,71 mln widzów.
Jak wynika z danych Nielsen Audience Measurement, do których dotarł portal Wirtuualnemedia.pl, zdecydowanie największa liczba widzów oglądała debatę w Telewizji Republika. Było to średnio 1,47 mln odbiorców, co dało stacji 12,32 proc. udziału w rynku w grupie wszystkich widzów oraz 8,24 w grupie 16-59.
Stacja należąca do Tomasza Sakiewicza zostawiła swoich największych konkurentów wśród prawicowych mediów w tyle, wyprzedzając wPoslce24 o 1,24 mln widzów.
"Spotkanie z Nawrockim w telewizji informacyjnej braci Karnowskich oglądało średnio 237 tys. osób. To przełożyło się na rynkowy udział kanału wPolsce24 na poziomie 1,99 proc. w grupie ogólnej i 1,44 proc. wśród widzów w grupie wiekowej 16-59" – informują Wirtualne Media.
Czytaj też:
TVP nadaje przed wyborami brutalny film o kibolach. Widzowie są wściekliCzytaj też:
Twórca Kanału Zero podsumował swoje dzieło. "Staliśmy się ważni"