Ruszyły zdjęcia do drugiej edycji "MasterChef nastolatki". Program trafi na antenę TVN wiosną przyszłego roku. Relację z tego, co dzieje się na planie, pokazała w swoich mediach społecznościowych m.in. Dorota Szelągowska, która obok francuskiego kucharza Michela Morana, będzie oceniać potrawy przygotowane przez uczestników show. W programie zabraknie natomiast, znanego z pierwszej edycji, Tomasza Jakubiaka, który walczy z nowotworem. Zarówno stacja, jak i sam juror liczą jednak na powrót do "MasterChefa", chociaż na ostatnie odcinki. – Staram się, jak tylko mogę, żeby do was dołączyć. Mam nadzieję, że zdrowie mi pozwoli na to, aby na chociaż ostatnie odcineczki zawitać – mówił Jakubiak w swoich mediach społecznościowych.
Teraz słynny kucharz przekazał nowe informacje dotyczące swojego leczenia.
Tomasz Jakubiak wyjeżdża na leczenie do Izraela. Tam dali mu nadzieję
Jakubiak opublikował na Instagramie nagranie, w którym podziękował wszystkim za wsparcie, również finansowe, a także poinformował, że będzie kontynuował walkę o swoje życie poza granicami naszego kraju. Już 2 grudnia, czyli w najbliższy poniedziałek, wyjeżdża wraz z żoną na leczenie do kliniki w Izraelu. Jest to wspominane przez niego od kilku dni "światełko w tunelu".
– Czekają już na mnie w klinice, tam po ostatnich wnikliwych badaniach genetycznych znaleziono jakiś protokół, o który można się zaczepić i spróbować leczenia, wiec dziękuję wam bardzo, że mnie wsparliście – wyjaśnił.
– Jadę w środek wojny, walczyć o życie – dodał znany kucharz.
Słynny kucharz choruje na nowotwór
W ostatnich miesiącach znany z mediów kucharz Tomasz Jakubiak mocno stracił na wadze. Podejrzewano, że powodem drastycznej zmiany jego wyglądu była dieta. Prawda okazała się jednak dramatyczna. Juror show kulinarnego "Master Chef" wyznał w rozmowie z Dorotą Wellman w programie "Dzień Dobry TVN", że walczy z nowotworem.
Z przekazanych przez Jakubiaka informacji wynika, że droga jego do diagnozy była długa i trudna. Obecnie, kiedy jest już znana, kucharz jest żywiony pozajelitowo i przechodzi chemioterapię. Po emisji programu "Dzień dobry TVN", opublikował na swoim profilu w mediach społecznościowych oświadczenie, w którym szerzej opowiedział o chorobie. W połowie października Tomasz Jakubiak zaapelował w swoich mediach społecznościowych o pomoc. Kucharz opublikował na swoim Instagramie nagrania, w którym prosi, aby kupować jego książkę. "Pisząc "Ugotuj mi tato" nie myślałem, że życie zgotuje mi taki scenariusz. Wtedy nie byłem jeszcze tatą, a to najważniejsza rola, jaką dostałem. Dziś wiem, że ta książka nie tylko łączy rodziny przy stole i we wspólnym spędzaniu czasu, ale też... pomaga mi i mojej rodzinie w walce o zdrowie. Nigdy bym nie pomyślał, że dochód z jej sprzedaży przeznaczymy na coś tak poważnego jak moje leczenie" – napisał w poście.
Czytaj też:
Show TVN bez chorego na raka jurora. "Staram się, jak tylko mogę, dołączyć"Czytaj też:
Polska gwiazda Netfliksa skazana. Przemycała narkotyki, żeby spłacić długi