Jak dotąd ukazało się 14. edycji "Tańca z gwiazdami". Ostatnia odsłona kultowego show Polsatu ruszyła 3 marca 2024 r. W niedzielę 5 maja odbył się jej wielki finał. Po Kryształową Kulę sięgnęli Anita Sokołowska i Jacek Jeschke, Roksana Węgiel zajęła drugie miejsce, a Julia "Maffashion" Kuczyńska trzecie. Jesienią zobaczymy 15. edycję kultowego show Polsatu. Jakiś czas temu ruszyła giełda nazwisk gwiazd, które miałyby w nim wystąpić.
Kto wystąpi w nowej edycji "Tańca z gwiazdami"? Ujawniono pierwsze nazwiska
Polsat podał już nazwiska niektórych uczestników kultowego show. Pierwszym z nich jest Rafał Zawierucha, polski aktor, o którym było głośno za sprawą roli w filmie Quentina Tarantino. Poza nim w programie wystąpią również: znana z serii filmów "365 dni" Anna Maria Sieklucka, influencerka Julia Żugaj, która karierę w Internecie na dużą skalę rozpoczęła od Teamu X, oraz aktor Filip Bobek, któremu popularność przyniosła rola w serialu "BrzydUla".
Według wciąż niepotwierdzonych, medialnych doniesień, na parkiecie zobaczymy, poza tym, m.in. Majkę Jeżowską. Jak nieoficjalnie ustalił serwis Pomponik.pl, do udziału w programie zaproszono też Pawła Małaszyńskiego.
Marcin Hakiel znika z "Tańca z Gwiazdami". To przez Cichopek i Kurzajewskiego?
Serwis Plotek informuje teraz, że w programie zabraknie Marcina Hakiela. Tancerz partnerował w poprzedniej edycji Dagmarze Kaźmierskiej, która ostatecznie zrezygnowała z udziału w show, jako powód podając kłopoty ze zdrowiem. W międzyczasie szeregi Polsatu zasiliła była żona Hakiela, Katarzyna Cichopek, i jej aktualny partner, Maciej Kurzajewski.
– Marcin musiałby promować program w nowej śniadaniówce stacji, którą poprowadzi m.in. Maciek z Kasią. Nikt nie chce niezręczności i kombinowania przy grafiku. Jest jeszcze ramówka i inne ważne wydarzenia Polsatu, na których mogliby na siebie wpaść. Szefostwo stacji doszło do wniosku, że nie mogą sobie na to pozwolić i komfort ich zakontraktowanych gwiazd, które będą miały na antenie kilka formatów, jest dla nich najważniejszy – mówi informator Plotka.
Jak dodaje źródło portalu, Marcin Hakiel nie był rozczarowany takim obrotem spraw. – W ogóle nie był rozczarowany. Specjalnie też o to nie zabiegał. Stwierdził, że jak przyjdzie oferta, to ją rozważy, a jak nie to świat się nie zawali. Poza tym jest skupiony na przygotowaniach do przywitania na świecie dziecka, które jest owocem jego związku z ukochaną Dominiką – twierdzi źródło.
Czytaj też:
Znana dziennikarka śledcza szefową w TVP. Uderzyła w poprzednikówCzytaj też:
Kolejny komentator odsunięty od igrzysk. "Niestosowny komentarz"