Program "Taniec z gwiazdami" nie znalazł się w jesiennej ramówce Polsatu w 2023 roku. Jak dotąd ukazało się 13 edycji kultowego show. W ostatnich miesiącach media donosiły, że program przechodzi rewolucję i wróci wiosną w zupełnie nowej odsłonie, nie tylko jeśli chodzi o warstwę estetyczną. Nowa edycja "Tańca z gwiazdami" ruszyła ostatecznie 3 marca 2024 r.
W niedzielę odbył się finał 14. edycji "Tańca z Gwiazdami".
Kto wygrał "Taniec z gwiazdami"?
W finałowym odcinku wystąpiły wyjątkowo, trzy pary: Roksana Węgiel i Michał Kassin, Julia "Maffashion" Kuczyńska i Michael Danilczuk, a także Anita Sokołowska w towarzystwie Jacka Jeschke.
Ostatecznie po Kryształową Kulę sięgnęli Anita Sokołowska i Jacek Jeschke, Roksana Węgiel zajęła drugie miejsce, a Julia "Maffashion" Kuczyńska trzecie.
Finał kultowego show Polsatu. Widzowie piszą o "ustawce"
Jeszcze przed emisją ostatniego odcinka "Tańca z gwiazdami", serwis Pudelek dowiedział się od anonimowego informatora, że jedna z gwiazd dostaje znacznie więcej głosów SMS od pozostałych i wskazywał na zwycięstwo Anity Sokołowskiej i Jacka Jeschke. "Anita Sokołowska jest faworytką widzów. Zawsze dostaje najwięcej SMS-ów. Jest tą gwiazdą, którą widzowie Polsatu kojarzą najlepiej, bo przez lata grała w jednym z najpopularniejszych seriali stacji, więc nie powinno to nikogo dziwić" – powiedziała w rozmowie z Pudelkiem osoba związana z produkcją "Tańca z gwiazdami".
Już po ogłoszeniu oficjalnych wyników, widzowie zaczęli sugerować w komentarzach, że wygrana aktorki znanej z serialu Polsatu to "ustawka".
"Roxie ponad bańka obserwujących, Maffashion tak samo, a program wygrywa aktorka znana z przyjaciółek z Polsatu"; "Chciałabym, żeby telewizja udostępniła wyniki głosowania, ponieważ tylko wtedy byłoby to wiarygodne. Dziwie się, że nie jest to standardem. Dla mnie od pierwszej minuty dzisiejszego odcinka wiedziałam, że wygra pani Anita. Dlaczego? Montaż programu był ustawiony pod nią. Co chwila pokazywali jej koleżanki i kolegów i całe studio krzyczało Anita. Nie mam nic osobiście do tej pani, bo bardzo ja lubię, ale no zasięgi Roxie czy Maff są nieporównywalne"; "Słabo, że Julia i Michał jako jedyni nie dostali czasu na podziękowania"; "Kolejny przykład, że program jest ustawką"; "Chcieliście wywołać burze w komentarzach dla statystyk, to wam się udało. I szczerze – nie rozumiem, jak może nie wygrać osoba tańcząca na takim poziomie jak Roksana. Była bezkonkurencyjna. Za to Anita próbowała zjednać sobie widownię w wieku średnim no bo przecież jest inspiracją dla kobiet"; "Po cichu liczyłam, że to jednak nie jest ustawione... Przeliczyłam się" – pisali widzowie.
Skandal wokół Dagmary Kaźmierskiej
Ostatnio duże emocje wywołała afera dotycząca przeszłości jednej z byłych uczestniczek show Polsatu. Celebrytka znana z programu "Królowe życia", Dagmara Kaźmierska, poinformowała niedawno w mediach społecznościowych, że zrezygnowała z dalszych występów w programie "Taniec z Gwiazdami" z powodów zdrowotnych. Kilka dni później portal Goniec.pl ujawnił, że dzisiejsza gwiazda telewizji, jako stręczycielka w agencji towarzyskiej, miała stosować przemoc wobec podwładnych. Kaźmierska miała także zlecić zgwałcenie 24-letniej wówczas dziewczyny w zemście za to, że przestała pracować w agencji. Wcześniej miała ją pobić. Portal ustalił też, że Kaźmierska miała dotkliwie pobić 23-letnią ciężarną pracownicę, a po porodzie namówić ją do oddania dziecka do adopcji
W finałowym odcinku "Tańca z gwiazdami", oprócz trzech par, które rywalizowały o zwycięstwo w show, pojawiły się również dotychczasowi uczestnicy. Polsat zdecydował, że "Królowa życia" i Marcin Hakiel zostaną z niego wykluczeni. W programie nie wspomniano ani słowem o byłej uczestniczce.