Na początku maja Krzysztof Ziemiec, wraz z zaprzyjaźnionymi dziennikarzami, ruszył z nowym kanałem na YouTube – "Otwarta Konserwa". – Wzięliśmy sprawy we własne ręce, żeby pokazać wszystkim, że, jeśli myśleli, że Ziemiec będzie na oucie, to się grubo mylili – podkreślił. Były dziennikarz TVP zapewnił, że jego kanał będzie otwarty na wszystkich i pozbawiony cenzury.
Od startu "Otwartej Konserwy" na YouTube minęły już ponad dwa miesiące. Obecnie kanał ma 34 tys. subskrybentów. Ponad 170 zamieszczonych tam materiałów zanotowało łącznie 2,6 mln odtworzeń.
Kilka dni temu media obiegła informacja, że Krzysztof Ziemiec zwrócił się do widzów z apelem o wsparcie finansowe. Pozyskane poprzez zbiórkę w serwisie Patronite pieniądze mają zostać przeznaczone na rozwój projektu.
Krzysztof Ziemiec zbiera na rozwój Otwartej Konserwy. "To nie jest forma żebrania"
Jak dotąd udało się zebrać 960 złotych. W rozmowie z serwisem Pudelek.pl, Krzysztof Ziemiec podkreślił, że to dopiero początek, więc nie ma sensu przywiązywać się do tego wyniku.
– Jesteśmy na Patronite od niecałego tygodnia, więc myślę że osiągnęliśmy naprawdę niezły wynik. Początki zawsze są trudne. Wierzę, że będzie tylko lepiej. Jestem dobrej myśli. Dobrej jakości dziennikarstwo zawsze się obroni – stwierdził.
– Bycie na platformie Patronite to nie jest forma żebrania, tylko naturalna forma zdobywania funduszy na rozwój. Są tam znakomici inni artyści i dziennikarze – Monika Jaruzelska, Karolina Korwin Piotrowska. O nich nie mówi się, że żebrzą, a o mnie już tak. Problem w tym, że część ludzi nie wie, czym jest Patronite. Przeczytają, że jestem żebrakiem i stracą do mnie szacunek. To obniżanie wiarygodności człowieka. Zdobywanie funduszy na różne sposoby jest czymś normalnym – podkreślił dziennikarz.
Zaznaczył przy tym, że to twórcy platformy zwrócili się do niego z propozycją współpracy.
Ziemiec prosi o wsparcie. Nawet 50 tys. zł miesięcznie
Żeby wesprzeć kanał "Otwarta Konserwa" każdy zainteresowany może wpłacić jednorazowo od 10 do 200 zł. W zamian kanał Ziemca oferuje dla każdego newsletter wysyłany co niedzielę. Za 20 zł co miesiąc jest też dostęp do zamkniętej grupy na Discordzie. Wyższe wpłaty zapewniają już natomiast m.in. dostęp do treści zza kulis, do sesji z pytaniami i odpowiedziami na Discordzie oraz podziękowania w napisach każdego materiału na kanale.
Po osiągnięciu 10 tys. zł comiesięcznych wpłat planowany jest zakup dodatkowego sprzętu. "Dzięki temu kanał powiększy się o formaty z większą liczbą gości. Częściej będziemy mogli nadawać "na żywo"" – zapowiedziano. Natomiast po przekroczeniu 20 tys. zł zespół kanału zacznie realizować materiały z różnych miejsc w kraju. "Ruszamy w Polskę, by odwiedzić jej różne zakątki, spotkać Was i rozmawiać o ważnych rzeczach z Waszej, lokalnej perspektywy" – czytamy w opisie zbiórki.
Maksymalna kwota w zbiórce, czyli 50 tys. zł, ma być przeznaczona za to na budowę "pełnoprawnej redakcji".
Czytaj też:
Były gwiazdor TVP prosi o wsparcie. Uruchomił zbiórkęCzytaj też:
Zmiany w kultowym show Polsatu. Wiadomo, kto zastąpi znanego prezentera