Z informacji serwisu Press.pl wynika, że Telewizja Polsat zrezygnowała z nadawania programu "Dagmara szuka męża" z udziałem celebrytki z kryminalną przeszłością na wszystkich swoich antenach i usuwa go z Polsat Box Go. Tomasz Matwiejczuk, rzecznik prasowy Grupy Polsat Plus, potwierdził te ustalenia. Stacja wciąż nie wydała osobnego komunikatu w tej sprawie.
W czwartek portal Wirtualnemedia.pl informował, że w Polsacie, w obliczu skandalu, po cichu podjęto działania i w dniu publikacji Gońca, nieoczekiwanie z ramówki zniknął program Kaźmierskiej. Wówczas rzecznik nie chciał komentować sytuacji.
Dagmara Kaźmierska kazała zgwałcić 24-latkę
Kilka dni temu, znana z programu "Królowe życia", Dagmara Kaźmierska poinformowała w mediach społecznościowych, że, z przyczyn zdrowotnych, zrezygnowała z dalszych występów w programie "Taniec z Gwiazdami". Kontrowersje budził już sam jej udział w kultowym show Polsatu. Celebrytka została bowiem w 2009 roku skazana prawomocnym wyrokiem na trzy lata pozbawienia wolności za działanie w zorganizowanej grupie przestępczej, stręczycielstwo, sutenerstwo i zmuszanie młodych kobiet do prostytucji. Odsiedziała w więzieniu 14 miesięcy. Wydała później autobiografie, w których opisała mroczne epizody ze swojego życia.
Serwis Goniec.pl opublikował w czwartek wynik śledztwa na temat przestępczej działalności Dagmary Kaźmierskiej. Jak zaznaczono, to dopiero pierwsza część tej historii. Dziennikarze, aby poznać prawdę, dotarli do akt sądowych celebrytki i zeznań pokrzywdzonej przez nią kobiety – Marii A. Ustalenia są zatrważające.
Z opublikowanych materiałów wynika, że dzisiejsza gwiazda telewizji, jako stręczycielka w agencji towarzyskiej, miała stosować przemoc wobec podwładnych. Kaźmierska miała także zlecić zgwałcenie 24-letniej wówczas dziewczyny w zemście za to, że przestała pracować w agencji. Wcześniej miała ją pobić.
Wyciekły kolejne akta sprawy Kaźmierskiej
W piątek, na łamach portalu Fakt.pl pojawiły się kolejne informacje i fragmenty akt sądowych dot. sprawy Kaźmierskiej. Wynika z nich, że stosowała groźby, agresję i zastraszanie wobec kobiet pracujących w agencji towarzyskiej "Heidi". Jedna z ofiar zeznała, że na skutek pobicia przez Kaźmierską miała trafić na izbę przyjęć w Kłodzku. Po tym, jak otrzymała pomoc i poczuła się lepiej, uciekła. Kaźmierska miała grozić, że ogoli ją na łyso i straci kontakt z dzieckiem, jeśli nie wróci do pracy.
Z akt sądowych Sądu Okręgowego w Świdnicy i Sądu Rejonowego we Wrocławiu można wyczytać, że Dagmarę Kaźmierską oskarżono o popełnienie 17 przestępstw. Ostatecznie skazano ją za sześć przestępstw: czerpanie materialnych korzyści z prostytucji, grożenie pozbawieniem życia, kierowanie wykonaniem przestępstwa zgwałcenia oraz udział w pobiciu.
Czytaj też:
Kaźmierska wróciła na Instagram. Napisała dwa słowaCzytaj też:
Co teraz robi gwiazda TVP? "Żadna praca nie hańbi"