W 77 odcinku z serii Mazurek & Stanowski panowie zapowiedzieli, że nagrają oddzielny program o zabezpieczeniu nałożonym przez sąd w związku z pozwem, jaki wystosowała wobec nich Wysocka-Schnepf.
Przypomnijmy najpierw, że sąd – nawiasem mówiąc decyzją "neosędzi" – podjął na postanowienie o zabezpieczeniu. Na jego mocy Krzysztof Stanowski i Robert Mazurek przez okres roku nie mogą m.in. nazwać jej "arcykapłanką propagandy" ani zestawiać jej ze zbrodniami komunistycznymi, w tym popełnionymi w czasie Obławy Augustowskiej, w której jednym z dowódców pododdziałów był Maksymilian Schnepf.
Stanowski i Mazurek: Wysocka-Schnepf tęskni
W sieci pojawiło się mnóstwo memów dotyczących tej sprawy, a Kanał Zero poruszył ją w 20 odcinku satyrycznego programu "Dziennik narodowy". Tymczasem Krzysztof Stanowski i Robert Mazurek rozpoczęli od niego swój materiał.
– Ona powinna stać na czele ministerstwa prawdy – powiedział Stanowski. – To by akurat do niej pasowało – dorzucił Mazurek. – Nasza wspaniała, niedościgniona, najcudniejsza bogini dziennikarstwa nas pozwała – dodał, wskazując, że dowiedział się o tym, przebywając na urlopie. – Uciekłeś, myślałeś, że wystarczy być za granicą, gdy wpływa pozew – śmiał się Stanowski.
– [...] Co z Dorotą? Czy myślisz, że ona za nami tęskni – zapytał Mazurek. – Myślę, że tak. Ciągle o nas sobie przypomina, więc myślę, że tęskni. I myślę, że w pewnym sensie musimy tej sprawie poświęcić dużo czasu – odparł szef Kanału Zero, po czym zapowiedział ze swoim kompanem osobny materiał.
"Kanał Augustowski" i "caryca propagandy"
Nie zabrakło wspomnienia o najpopularniejszej nazwie zaproponowanej przez internautów dla kanału YouTube Wysockiej-Schnepf, który niedawno założyła. Mianowicie nazwa zaoferowana przez internautów to "Kanał Augustowski".
– Ja nawet urządziłem konkurs, jak ją teraz nazywać, skoro nie tak? – powiedział Stanowski, informując, co nadesłali internauci. – Ambasadorka propagandy niezłe, ale najbardziej mi podpasowało caryca propagandy – przyznał.
– Tak, czy owak, to jest klasyczny "efekt Streisand", ale o tym będziemy jeszcze opowiadać – skwitował Mazurek.
Sformułowanie "Efekt Streisand" to częste zjawisko dotyczące sytuacji, w której próba ocenzurowania danych informacji w praktyce przynosi jej popularność i rozgłos.
Kanał Zero nie może mówić "arcykapłanka propagandy"
Przypomnijmy, że otwarty konflikt pomiędzy Krzysztofem Stanowskim a Wysocką-Schnepf rozpoczęty podczas debaty prezydenckiej, kiedy Stanowski nazwał ją "arcykapłanką propagandy", nasilił się we wrześniu tego roku. Wysocka-Schnepf wysłała wówczas do twórcy Kanału Zero i związanego z platformą Roberta Mazurka wezwanie przedsądowe, w którym domagała się od nich 100 tys. zł i publicznych przeprosin za słowa kierowane zarówno w jej stronę, jak i pod adresem jej rodziny.
Dziennikarze Kanału Zero od razu przekazali, że nie zamierzają wypełnić żądań Wysockiej-Schnepf i nie mają sobie nic do zarzucenia. Sprawa będzie wobec tego rozpatrywana przez sąd, a na razie mamy wspomniane zabezpieczenie.
Czytaj też:
"Powtórka z rozrywki". Stanowski nie odpuszcza Wysockiej-SchnepfCzytaj też:
Stanowski zwrócił się do Żurka. "Proszę o radę"
