Radek Rak polski pisarz fantastyki, a z zawodu lekarz weterynarii. Pierwszą powieść "Kocham cię, Lilith" wydał w 2014 roku nakładem wydawnictwa Prószyński i S-ka. Później związał się z Powergraphem, gdzie wydał kolejne tytuły: "Puste niebo" (2016), "Baśń o wężowym sercu albo wtóre słowo o Jakóbie Szeli" (2019) oraz cykl "Agla" (2022-2025). Oprócz tego opublikował grę paragrafową "Dunder albo kot z zaświatu" (Muduko). Jest laureatem wielu prestiżowych konkursów literackich, w tym, w 2020 roku, Nagrody Literackiej "Nike".
Niespodziewanie pisarz poinformował w mediach społecznościowych o poważnych problemach ze zdrowiem.
Radek Rak walczy z rakiem. Pisarz odwołuje spotkania z powodu choroby
Radosław Rak przekazał fanom na Instagramie i Facebooku, że zdiagnozowano u niego chorobę nowotworową. Jak podkreślił, w najbliższym czasie czeka go długotrwałe leczenie, a z powodu problemów zdrowotnych zmuszony był odwołać wszystkie zaplanowane spotkania autorskie. Autor przeprosił także czytelników za to, że nie odpowiadał na ich wiadomości. Zaapelował jednocześnie, aby nie zapominali o regularnych badań profilaktycznych.
"Moi drodzy, musiałem odwołać wszystkie spotkania w najbliższym czasie, zarówno te w bibliotekach, jak i na targach książki, festiwalach i konwentach. Przepraszam też, jeśli komuś nie odpisywałem na wiadomości. Niebawem czeka mnie dłuższe leczenie. W moim ciele nie ma miejsca na dwa raki i jeden będzie musiał się wynieść (i to nie ja). Trzymajcie się ciepło i badajcie regularnie, nawet jeśli prowadzicie stosunkowo zdrowy tryb życia" – napisał Radek Rak.
Zapowiedział jednocześnie, że premiera trzeciej książki z serii "Agla" odbędzie się 12 września, "bez żadnych zmian". – Kończę kolejną powieść i niebawem zacznę jeszcze jedną – zapowiedział.
Pisarz do swojego wpisu dołączył także zdjęcie, na którym trzyma pluszowego raka, wymownie określając je mianem "epickiej walki z rakiem".
facebookCzytaj też:
Nie żyje słynny pisarz. Podbił serca czytelników na całym świecieCzytaj też:
Znany pisarz do Andrzeja Dudy: Nie chce mi się już pana obrażać