Pamiątki z podróży. Kto nigdy nie przywiózł T-shirtu z serduszkiem i napisem „I love New York”, wisiorka z wieżą Eiffla, sfinksika z bliżej nieokreślonego materiału?
Bardziej ambitni udają się do sklepów muzealnych, które stały się świątyniami zakupów, drogich, ale za to mniej badziewnych niż tandeta uliczna. Wychodząc naprzeciw apetytom turystów, biura podróży jako jedną z atrakcji oferują wizytę w sklepach z miejscowym rzemiosłem. Zakupy rzekomo z gwarancją jakości i ceny...
Źródło: DoRzeczy.pl
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.