Niedawno piosenkarka udostępniła autorskie nagranie mające pokazywać… niezidentyfikowany obiekt latający. „Nie bójcie się nagrywać dziwnych rzeczy! Trzeba być odważnym w życiu” – zachęca Gosia. Jak zawsze pojawili się malkontenci, którzy psują zabawę. Według wielu to nie UFO, tylko po prostu niesiona wiatrem foliówka lub dron. Wokalistka przeprowadziła jednak „profesjonalne” śledztwo. „Powiększyłam Wam ten obiekt, który nagrałam w centrum Warszawy. To nie wygląda na balon ani dron, ani też samolot, jak piszecie” – przekonuje. Ale odlot.
Fabijański? To nawet nie jest on...
Zejdźmy nieco na ziemię. A dokładniej do oktagonu. Rekordy popularności nomen omen biją wciąż w Polsce kolejne odsłony FAME MMA. Czyli – ludzie znani z tego, że są znani, okładają się po twarzach. Za gigantyczne sumy. Nie dziwi, że chętnych nie brakuje. Swój występ w kolejnej „gali” ogłosił aktor Sebastian Fabijański. To bezsprzecznie artystyczna dusza. Fabijański zapowiedział bowiem, że nie będzie walczył jako on sam, tylko jako wykreowana postać.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.