Komentatorzy nie kryli zdziwienia, kiedy nad boiskiem, podczas meczu Francja – Niemcy pojawił się spadochroniarz. Początkowo uznano, że jest to zaplonowane przez organizatorów widowisko, jednak szybko okazało się, że nie mają oni z tym nic wspólnego.
Na opublikowanym na Twitterze nagraniu widać, że spadochroniarz przestaje panować nad lotem, ociera się o trybuny i w bardzo niebezpieczny sposób ląduje na murawie boiska. Mężczyzna zaczepił o liny specjalnej kamery rozwieszonej nad boiskiem w Monachium i cudem uniknął tragedii.
Jak poinformowała niemiecka gazeta Bild, mężczyzna to aktywista Greenpeace'u, a nietypowe lądowanie było wyrazem protestu przeciwko Volkswagenowi, który sponsoruje turniej. Został już zatrzymany przez policję i trafił do aresztu. Prawdopodobnie odpowie za zakłócanie porządku, a także złamanie zakazu lotów nad Allianz Areną i zranienie podczas niebezpiecznego lądowania dwóch osób.
"O mało się na mnie nie rozbił"
W rozmowie z Onetem zdarzenie relacjonował polski kibic, który był na trybunach w momencie zdarzenia.
– Jest ciekawie. Lotniarz o mało się na mnie nie rozbił – powiedział portalowi. Jak dodawał, spadochroniarz zahaczył o kibiców na trybunach, szybko udzielono im pomocy. – Część lotni urwała się i poleciała przez trybuny – opisywał.
Początek Euro 2020
Mistrzostwa Europy w piłce nożnej rozpoczęły się w piątek. W meczu otwarcia Włosi pokonali Turcję 3:0. Z kolei sobotnie spotkanie Walii ze Szwajcarią zakończyło się remisem 1:1, a Belgii z Rosją 3:0.
W poniedziałek o godz. 18:00 swój pierwszy mecz na Euro 2020 rozegrali Polacy. Rywalem naszych piłkarzy była Słowacja, z którą przegraliśmy 1:2. Następne mecze zagramy z Hiszpanią (19 czerwca) i Szwecją (23 czerwca).
Czytaj też:
"Działał destrukcyjnie na zespół". Ostra krytyka Lewandowskiego po meczu ze SłowacjąCzytaj też:
Euro 2020. Lewandowski zwrócił się do EriksenaCzytaj też:
Dramat podczas Euro 2020. Piłkarz reanimowany na boisku