Burmistrz Chicago Lori Lightfoot zbliża się do drugiej rocznicy inauguracji na tym stanowisku, czyli połowy swojej pierwszej kadencji. Zapowiedziała miejskim mediom, że udzieli wywiadów indywidualnych z tej okazji, ale pod jednym warunkiem: będzie rozmawiać tylko z kolorowymi dziennikarzami.
"To wstyd, że w 2021 roku korpus prasowy ratusza jest w przeważającej większości biały w mieście, w którym ponad połowa mieszkańców identyfikuje się jako czarnoskórzy, Latynosi, AAPI lub rdzenni Amerykanie" – napisała na Twitterze afroamerykańska burmistrz. Jak dodała, lokalne media w Chicago "powinny odzwierciedlać wiele kultur".
"Różnorodność i integracja są niezbędne we wszystkich instytucjach, w tym w mediach. Aby osiągnąć postęp, musimy się zmienić" – kontynuowała. "Właśnie dlatego zamierzam traktować priorytetowo prośby dziennikarzy POC z okazji dwóch lat mojej inauguracji jako burmistrz tego wspaniałego miasta" – dodała.
Lightfoot nazwała przy tym rasową strukturę korpusu prasowego ratusza „nierównowagą, która musi się zmienić”, dodając, że lokalne media w Chicago „powinny odzwierciedlać wiele kultur, które je tworzą”.
Lightfoot to pierwsza czarnoskóra burmistrz w Chicago, która również otwarcie przyznaje się do homoseksualizmu.
Różne reakcje
Jej decyzja wywołała mieszane reakcje, część komentujących gratulowało jej dobrej decyzji, jednak wielu komentatorów i polityków skrytykowało taką postawę, jako właśnie szerzącą niesprawiedliwe traktowanie.
Do sprawy odniósł się również reprezentant polskiej sceny politycznej.
"I to oczywiście nie jest rasizm. Gdyby było odwrotnie to by był…" – skomentował krótko europoseł Patryk Jaki.
facebookCzytaj też:
Nie będzie amerykańskich sankcji na Nord Stream 2. Mocny komentarz WaszczykowskiegoCzytaj też:
"To efekt uzdrawiającej pracy". Piosenkarka ogłosiła, że jest osobą niebinarnąCzytaj też:
Biden rozmawiał z Netanjahu. Premier Izraela wydał oświadczenie