"Zbyt intymne", "Wstyd", "Oglądają to dzieci". Burza po pocałunkach kobiet w show

"Zbyt intymne", "Wstyd", "Oglądają to dzieci". Burza po pocałunkach kobiet w show

Dodano: 
Uczestniczka 17. edycji Tańca z Gwiazdami, wioślarka Katarzyna Zillmann
Uczestniczka 17. edycji Tańca z Gwiazdami, wioślarka Katarzyna Zillmann Źródło: PAP / Leszek Szymański
Ostatni występ Zillmann i Lesar w "Tańcu z gwiazdami" wzbudził silne emocje. Pocałunki kobiet wywołały burzę.

We wrześniu ruszyła kolejna edycja hitowego show "Taniec z gwiazdami". Od początku ogromne emocje budziła lista uczestników programu. Na parkiecie pojawiła się m.in., pierwsza w historii polskiej edycji programu, jednopłciowa para. Wioślarka Katarzyna Zillmann tańczy w duecie z Janją Lesar i wszystko wskazuje na to, że mają ogromne szanse na zdobycie kryształowej kuli.

para jednopłciowa całuje się na parkiecie. Widzowie oburzeni

W niedzielnym odcinku kobiety zaprezentowały zmysłową rumbę. Mocno wczuły się w choreografię, a nawet kilka razy pocałowały się na parkiecie. Jury było zachwycone i oceniło parę na 40 punktów. Nieco inaczej występ odebrali widzowie, którzy dali wyraz swojego niezadowolenia w komentarzach w mediach społecznościowych "Tańca z gwiazdami".

"Mega, ale czy te pocałunki były potrzebne? Czy Kasia nie ma dziewczyny?"; "Zresztą nie jest to program 12+ i zdarza się, że oglądają to dzieci… Mogli sobie to darować!"; "Ten program oglądam razem z dziećmi i niestety muszę stwierdzić, że taki "taniec" jest żenujący. Chcą się miętolić, to niech robią to tam, gdzie nikt nie widzi. Wstyd, ale to rzecz gustu"; "Ten program jest przeseksualizowany do granic możliwości, aż niesmaczne to jest"; "Niby było to coś, a z drugiej strony, w pewnych momentach mnie skręcało, bo było zbyt intymnie. Nie wiem, ja czułam się niekomfortowo, będąc na miejscu partnerki Kasi, byłabym skonsternowana" – piszą internauci.

Jubileuszowy "Taniec z gwiazdami" w Polsacie

Jesienią ruszyła jubileuszowa edycja "Tańca z gwiazdami" w Polsacie. Program istnieje już od 30 lat, a od 20 można go oglądać w naszym kraju. Stacja ogłosiła w związku z tym, że zwycięska gwiazda otrzyma aż 200 tys. zł, a jej taneczny partner lub partnerka — 100 tys. zł. To dwukrotnie więcej niż w poprzednich edycjach. Przygotowano również liczne niespodzianki dla widzów. Producenci zaplanowali udział blisko 200 gwiazd, które zaznaczyły swoją obecność na słynnym parkiecie, a także byłych jurorów i gospodarzy.

W gronie uczestników nowego sezonu show znaleźli się: Ewa Minge oraz Michał Bartkiewicz, Maja Bohosiewicz oraz Albert Kosiński, Tomasz Karolak oraz Izabela Skierska, Michał Czernecki oraz Julia Suryś, Katarzyna Zillmann oraz JanjaLesar, Wiktoria Gorodecka oraz Kamil Kuroczko, Barbara Bursztynowicz oraz Michał Kassin, Maurycy Popiel oraz Sara Janicka, Lanberry oraz Piotr Musiałkowski, Aleksander Sikora oraz Daria Syta, Marcin Rogacewicz oraz Agnieszka Kaczorowska, a także Mikołaj "Bagi" Bagiński oraz Magdalena Tarnowska. Ich zmagania na parkiecie ocenia czworo jurorów: Iwona Pavlović, Ewa Kasprzyk, Rafał Maserak i Tomasz Wygoda.

Czytaj też:
Odpadła z show i dała upust emocjom. "Możemy wreszcie się schować"
Czytaj też:
"Drut pod prądem powinien załatwić sprawę". Celebrytka grzmi na Halloween

Opracowała: Małgorzata Puzyr
Źródło: DoRzeczy.pl / Instagram, Jastrząb Post