Znana celebrytka nie wytrzymała. "Niektórzy są zdrowo jeb***ci"

Znana celebrytka nie wytrzymała. "Niektórzy są zdrowo jeb***ci"

Dodano: 
Autorka powieści Blanka Lipińska
Autorka powieści Blanka Lipińska Źródło: PAP / Marcin Obara
Blanka Lipińska ostro skomentowała zachowanie na Instagramie w związku z obchodzonym wczoraj "dniem psa".

Blanka Lipińska zasłynęła jako autorka serii powieści erotycznych "365 dni", na podstawie których powstały filmy z Michelle Morrone i Anną Marią-Sieklucką o tym samym tytule. Produkcja podbiła Netflix i stała się hitem na całym świecie. Celebrytka jest aktywna na Instagramie, gdzie niemal codziennie zamieszcza różne treści – pokazuje urywki codzienności, reklamuje sprawdzone przez siebie produkty i wygłasza opinie na bieżące tematy. Jej poglądy bywają dość kontrowersyjne i często wywołują burzliwe komentarze.

Celebrytka słynie z ostrych i sarkastycznych komentarzy i nie gryzie się w język, oceniając zachowanie innych. Teraz na jej InstaStories pojawił się mocny wpis dotyczący tego, co zobaczyła w mediach społecznościowych podczas obchodzonego wczoraj "dnia psa".

Dzień psa na Instagramie. Blanka Lipińska grzmi: Niektórzy są zdrowo jeb***ci

26 sierpnia obchodzony jest Międzynarodowy Dzień Psa, ustanowiony w 2004 roku w USA z inicjatywy ColleenPaige w celu uhonorowania psów, promocji odpowiedzialnej opieki i zachęcania do adopcji zwierząt ze schronisk.

Blanka Lipińska skomentowała sposób, w jaki jedna z użytkowniczek Instagrama uczciła tę okazję. Nie zdradziła jednak, o kim pisze.

"Wczoraj był dzień psa. Jedna laska złożyła personalne życzenia swojemu psu na Instagramie... I teraz nie wiem, czy mnie coś ominęło i zwierzęta prowadzą insta, czy też jednak niektórzy są zdrowo jeb*ięci" – napisała celebrytka.

Na jej wpis zareagowali internauci i rozpętała się prawdziwa burza.

"Tak samo jak niektóre mamuśki składają życzenia urodzinowe swoim bobaskom albo mężowi, który nie posiada Instagrama" – zareagowała jedna z internautek.

"Serio porównujecie dzieci i męża do psa? Różnica jest taka, ze dzieci i mąż obejrzą te życzenia i zareagują na nie (jak nie teraz to za parę lat – w przypadku dzieci) i będzie to dla nich pamiątka i frajda. A zaskoczę Was... pies zawsze będzie psemi nie ma szansy, zeby chciał kiedykolwiek to oglądać" – odpisała jej Lipińska.

"Nie zrozumiesz bo nie masz psa którego kocha się jak dziecko a nawet bardziej bo wolę zwierzęta niż ludzi" – napisała inna osoba.

"Miałam psa, kochałam go bardzo i nadal nie rozumiem jak można liczyć na to, że przeczyta życzenia na insta" – stwierdziła celebrytka.

Czytaj też:
Znana celebrytka apeluje do pierwszej damy. "Bardzo jest mi jej szkoda"
Czytaj też:
Gwiazda muzyki pop ogłosiła zaręczyny. Głos zabrał prezydent USA

Opracowała: Małgorzata Puzyr
Źródło: DoRzeczy.pl