Znana celebrytka apeluje do pierwszej damy. "Bardzo jest mi jej szkoda"

Znana celebrytka apeluje do pierwszej damy. "Bardzo jest mi jej szkoda"

Dodano: 
Pisarka Blanka Lipińska
Pisarka Blanka Lipińska Źródło: PAP / Rafał Guz
Blanka Lipińska wystosowała w swoich mediach społecznościowych niespodziewany apel do Marty Nawrockiej.

W środę 6 sierpnia, w Sejmie odbyła się uroczystość zaprzysiężenia Karola Nawrockiego na Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. Podczas Zgromadzenia Narodowego następca Andrzeja Dudy złożył przysięgę prezydencką. W tej ważnej chwili towarzyszyła mu żona – Marta Nawrocka. Uwagę mediów przykuła stylizacja, którą na tę okazję wybrała pierwsza dama. Internauci, ale także styliści, dopatrują się w niej inspiracji kreacją Melanii Trump z inauguracji prezydentury Donalda Trumpa w 2017 r.

Blanka Lipińska apeluje do Marty Nawrockiej

Niespodziewanie, temat wczorajszej uroczystości, ale przede wszystkim osoby pierwszej podjęła Blanka Lipińska. Celebrytka zasłynęła jako autorka serii powieści erotycznych "365 dni", na podstawie których powstały filmy z Michelle Morrone i Anną Marią-Sieklucką o tym samym tytule. Produkcja podbiła Netflix i stała się hitem na całym świecie.

"Wczoraj miało miejsce zaprzysiężenie nowego prezydenta, a co za tym idzie wszystkie oczy zwrócone były na pierwszą damę, na panią Martę Nawrocką. Mam z tego miejsca ogromny apel" – zaczęła Lipińska na swoim InstaStories.

– Pani Marto, jest pani młodą pierwszą damą, jest pani odważną pierwszą damą. Oprócz tego, że (mówię w imieniu kobiet w Polsce) chciałybyśmy słyszeć pani głos, chciałybyśmy być przez panią zaopiekowane, to również chciałybyśmy mieć swoją "polską Melanię Trump" – zwróciła się bezpośrednio do Marty Nawrockiej.

– Proszę pamiętać, że warto korzystać z dobrodziejstw polskiej mody, jakimi są polscy projektanci, których naprawdę mamy fantastycznych i warto by było pokazać ich światu. Za pani pomocą polska moda, i tak już znana na świecie, będzie jeszcze bardziej wyeksponowana na najważniejszej kobiecie w tym kraju. Proszę też sobie dobrać naprawdę dobrych stylistów, dobrych fryzjerów, świetnych makijażystów. My w tym kraju mamy naprawdę wybitnych specjalistów w tej dziedzinie. I trzymam za panią kciuki – podkreśliła celebrytka.

Lipińska do pierwszej damy: Bardzo jest mi jej szkoda

– Myślę, że wszystkie kobiety w show biznesie, wszystkie kobiety, które są osobami publicznymi za panią trzymają kciuki, bo czeka panią naprawdę ciężka ocena, z którą my się borykamy na co dzień, a pani właśnie zaczęła. Proszę sobie to po prostu ułatwić. Proszę zgromadzić wokół siebie sztab ludzi, którzy zadbają o to, że większość będzie mogła powiedzieć tylko: "wow... wow...". Trzymam za panią kciuki, liczymy na panią i życzę powodzenia – zakończyła.

W kolejnej relacji na Instagramie, autorka "365 dni", przyznała, że "jest jej szkoda" pierwszej damy ze względu na to, z czym będzie musiała się mierzyć w najbliższych latach.

– A tak swoją drogą, nie czarujmy się, ale dziewczyna ma przerąbane. Oprócz tego, że oczy wszystkich będą zwrócone tylko na nią, bo zawsze tak jest, (…) to wszyscy będą ją oceniali. Bardzo jest mi jej szkoda. Szkoda mi jest jej jako osoby, która będzie usiłowała jeszcze budować rodzinę, opiekować się dziećmi, być matką, być żoną, a do tego wszystkiego jeszcze będzie musiała być pierwszą damą w kraju, w którym ludzie karmią się nienawiścią – skwitowała Blanka Lipińska.

Czytaj też:
Marta Nawrocka niczym Melania Trump? Lawina komentarzy
Czytaj też:
Poruszenie pod zdjęciem przyszłej pierwszej damy. Lawina komentarzy

Opracowała: Małgorzata Puzyr
Źródło: DoRzeczy.pl